|
|
(Nie pokazano 8 wersji utworzonych przez 3 użytkowników) |
Linia 1: |
Linia 1: |
− | <b><i>Powołanie: skrzyżowanie mieczy</i></b>
| + | [[Kategoria:NPC]] |
− | <br>[[Plik:chylicag.jpg]]
| + | =Informacje= |
− | <br>
| + | [[Plik:Canis.jpg|150px|thumb|right|Portret]] |
− | == Opis wyprawy == | + | *'''Imię:''' Canis |
− | <hr>
| + | *'''Płeć:''' mężczyzna |
− | <br> Na połnocno-zachodnich kresach Valfden Ionhar wysłany przez krasnoluda, Domenica aep Zirgina, dotarł do dwóch wsi: Chylicy Dolnej i Chylicy Górnej. Rozeznał się w sytuacji i zameldował, że sołtys Chylicy Dolnej, Kupidyn, prosi o wsparcie. Syn Zirgina bez zwłoki skrzyknął potajemnie kilka osób, by te ruszyły w tamte rejony i zakończyły spór. Ciekawą rzeczą było jednak to, że z piątki wysłanych tylko dwóch przyjęło relację Ionhara za słuszną i ruszyło do Chylicy Dolnej by ja wesprzeć. Druga dwójka postanowiła dołączyć do lokalnych bandytów i wraz z nimi obłowić się na sporze między wieśniakami. Jeden z poszukiwaczy przygód chciał wesprzeć Chylicę Górną i jej sołtysa Stokłosa. Prywatnie odprawiani bohaterowie posiadali różne informacje, wytyczne oraz priorytety. Jeśli zaś o rzeczywistą sytuację chodzi, którą podróżnicy poznali dopiero na końcu, wieśniacy nienawidzili się setnie i jedynym winnym była tak naprawdę zawiść, żądza złota oraz zbrodni.
| + | *'''Rasa:''' człowiek |
− | <br>
| + | *'''Mutacja:''' lisz, bestia |
− | ==Uczestnicy ==
| + | *'''Data urodzenia:''' |
− | <hr>
| + | *'''Lokalizacja:''' [http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23978.0.html dolne poziomy wieży] |
− | <br>
| + | *'''Status:''' {{alive}} |
− | * Zeleris Flamel | + | |
− | * Zeyfar
| + | |
− | * Peanut
| + | |
− | * Masatschusets
| + | |
− | * Ocian
| + | |
− | <br>
| + | |
− | ==Napotkani i uznani za przeciwników ==
| + | |
− | <hr>
| + | |
− | <br>
| + | |
− | * 50x Milicjant Chylicy Górnej
| + | |
− | * 15x Łucznik Chylicy Górnej
| + | |
− | * 5x Chorąży
| + | |
− | * 25x Bandyta z gór
| + | |
− | <br>
| + | |
− | ==Przebieg wyprawy ==
| + | |
− | <hr>
| + | |
− | <br>
| + | |
− | * Odważni z Valfden ruszają samotnie z miasta
| + | |
− | * Zelerisa podróżującego do Chylicy Dolnej zachodnim traktem dogania Ocian, który ma ten sam cel wędrówki.
| + | |
− | * Zeleris wysadza przydrożne bajoro wraz z unoszącym się nad nim metanem za pomocą Dużej Błyskawicy. Eksplozja powala ich na plecy, a siła wybuchu rozrzuca wszędzie szczątki żab (15x puzzle) oraz węża rzecznego. Ponadto od błysku wzrok odzyskał okoliczny kret, który popełnił samobójstwo.
| + | |
− | * Zeyfar mknie północnym traktem wprost do Chylicy Górnej
| + | |
− | * Masatschusets spotyka w tłumie Peanuta i podróżują razem do Chylicy Górnej (to właśnie Masatschusets ma zamiar wesprzeć tą wieś).
| + | |
− | * Zeyfar dociera do wsi i spędza noc w karczmie (zarabiając wcześniej guza pod palisadą)
| + | |
− | * Masatschusets i Peanut zawiązują sojusz po otrzymaniu szczątkowych informacji u Stokłosa. Uważają, że nie ma sensu umierać za wieśniaków i postanowili wspólnie (a więc w przyszłych wydarzeniach wraz z Zeyfarem) zawitać do bandytów jako informatorzy. Spędzają noc niedaleko kryjówki wyjętych spod prawa.
| + | |
− | * Ocian z Zelerisem docierają do Chylicy Dolnej i uczestniczą w radzie wojennej. Kupidyn wysyła patrol, a oni decydują się na wypad w kierunku bandytów, by uprzedzić ich spodziewany atak na bezbronne wsie.
| + | |
− | * Rankiem Zeyfar pędzi do kryjówki bandytów wcześniej dogadując się z karczmarzem Chylicy Górnej.
| + | |
− | * Zeleris i Ocian postanowili wywabić bandytów podstępem z ukrycia <i>Widząc jak Zeleris się schował chłopak musiał wymyślić jak zwrócić uwagę bandytów... Rozejrzał się po terenie. Zaczął chodzić w kółko rozmyślając co można tu zrobić. Chciał coś zaśpiewać jednak w tej chwili nie przychodziła mu na myśl żadna piosenka. Zaczął gwizdać z całych sił. Na sekundę przystanął i ruszył przed siebie by udać upadek. Upadek wyglądał na prawdziwy i krzyknął:
| + | |
− | -Kuuu*wa! Je*ane kamyki! Ale mnie noga boli! Chyba złamałem kostkę! - Miał nadzieję że to da zamierzony skutek. Zrobił taki hałas że nawet jakieś ptaki w oddali przestraszyły się. Leżąc czekał na rozwój wydarzeń...</i>
| + | |
− | * Usłyszał to zarówno Zeyfar jak i Masatschusets z Peanutem. Dwójka cichcem dotarła do tamtego miejsca, a Peanut ostrzelał z łuku na oślep tamten teren.
| + | |
− | * Nawiązała się wymiana zdań, dość burzliwa. Nawet dosłownie, bo mag Flamel rzucił zaklęcie wir na dwóch przybyszów. Odpuścił kiedy poczuł miecz Zeyfara na plecach. <i> Pozwoliłem żeby poczuł lekkie ukłucie metalu przy plecach.
| + | |
− | -Radziłbym uważać czarodzieju co też chcesz uczynić tej dwójce ludzi. - powiedziałem z powagą w głosie wskazując na wpółtowarzyszy.</i>
| + | |
− | * Masatschusests wraz Peanutem i Zeyfarem na osobności postanowili być podwójnymi szpiegami i wspierać bandytów, a Zelerisowi i Ocianowi przekazywać fałszywe informacje.
| + | |
− | * Dla zachowania pozorów mag przystał na propozycję i odszedł spowrotem do wsi, Ocian mu towarzyszył.
| + | |
− | * Trójka podwójnych szpiegów dała się złapać bandytom lecz ułożyła się z nimi... Układy jednak długo nie trwały <i>Zwiadowca wskazał na waszą trójkę.
| + | |
− | -Oni... zdradzili.- zapadł wyrok. Niemal bezdyskusyjny w przekonaniu bandytów.</i>
| + | |
− | * Zdrada dotyczyć miała tego, że kiedy Zeleris z Ocianem dotarli do Chylicy Dolnej tamtejsze wojska gotowe były do wymarszu. Kiedy rozpoczął się atak z zaskoczenia na fort o poranku zwiadowcy bandytów donieśli o tym swojemu hersztowi. Dla zbójców było to jednoznaczne z tym, że trójka podwójnych szpiegów miała za zadanie zatrzymać bandytów w ukryciu. Tak czy inaczej bandyci wyruszyli niebawem do Chylicy Górnej.
| + | |
− | * Chylica Dolna została zdobyta za dużą cenę krwi. Później zgrabiona i niemal doszczętnie spalona.
| + | |
− | * Bandyci widząc tryumf Chyliczan Dolnych wypuścili Zeyfara, Peanuta i Masę jako mięso armatnie i zmyłkę wprost na niedobitki armii zwycięzców. Po chwili ruszyli do ataku.
| + | |
− | * Po heroicznym wsparciu magicznym Zelerisa jakimś cudem udało się wyjść żywo z ataku bandytów.
| + | |
− | * Drużyna zawiązała chwilowy sojusz i ruszyła do Chylicy Dolnej po nagrodę od Kupidyna.
| + | |
− | * Na miejscu przywitały ich klątwy ludu (przywiedli ze sobą raptem 4 milicjantów z 70-cio osobowej armii) poparte kamieniami i pomidorami.
| + | |
− | * Skryli się w mrocznej sali obrad, gdzie po rozpaleniu świecy ujrzeli martwego sołtysa. Zostawił on po sobie list: <i>-Jeśliś wrócił skurwielu, który czytasz te słowa, z rzezi, albo jakimś innym cudem przeżyłeś piekło... Idź do niego prędko, bo my tam wszyscy polegli czekamy już. Złoto zabrać chciałem ze sobą i pewnie mi się udało. Jeśli jednak wciąż sakwa moja je skrywa to bądź przeklęty i obyś schlał się na śmierć...</i>. I rzeczywiście, sakiewka Kupidyna kryła 1400 sztuk złota.
| + | |
− | * Jako drogę ucieczki bohaterowie obrali niekonwencjonalny sposób. Jako, że budynek groził zawaleniem w sytuacji wyburzenia ściany musieli wyjść przez jedyne drzwi... bronione przez hordę wieśniaków uzbrojonych w widły i kamienie. Jednak tym razem Ocian stanął za wysokości zadania (z pomocą innego kreta <i><b>Pod nogą Ociana nagle swój kopiec wykopał kret, na którym młody łowca przygód się poślizgnął. Na oko MG wyglądało to jak zgłoszenie...</b>) | + | |
− | * Niechętny z początku do działania został poparty silnymi barkami Zelerisa i Peanuta. Tłum wiwatował kiedy dostał ofiarę.
| + | |
− | * Drużyna prędko opuściła więzienie, a mag skierował Dużą Błyskawicę na tłum. Uratował Ociana od przymusowego męczeństwa i ostatecznie rozwiązał sprawę Chyliczan.
| + | |
− | * Zakończenie:
| + | |
− | <br> ''Osmoleni, brudni i podburzeni moralnie... Mimo to szczęśliwi, że mogli w końcu opuścić krainę degeneracji i zepsucia oraz wzajemnej zawiści. W ostatecznym rozrachunku w końcu przeszli próbę drużyny. Tak, zdecydowanie tak wyglądała piątka poszukiwaczy przygód wracających do swoich domów po długiej i wyczerpującej wyprawie. Nikt tak naprawdę nie wiedział co myśleli na początku o całej sprawie. Kto rzeczywiście wyczuł smród i gorycz zepsucia? Kto był zaślepiony złotem jak tamci wieśniacy? Nie odpowie na to pytanie ni bard, ni kobieta zostawiona w Chylicy Górnej na pastwę losu... Może kiedyś przy piwie wam opowiedzą ci podróżnicy o swoich czynach...
| + | |
− | <br> ''Tymczasem wieśniacy popadli w nieznaną chorobę czy raczej uraz po zaklęciu pana Flamela. Rażeni błyskawicą, jeśli nie opuścili tego świata, to zgięli się jak jeden mąż i jedna żona w pół. Po kres zapewne taki schyleni chodzić będą. Poeta dopatrzyłby się tutaj ironii i pokuty, ale poetę zapewne zgładzono kiedy mówił im o wolności i rozumie.''
| + | |
− | <br> ''Na trakcie bohaterowie napotkali konia, tego samego, na którym przybył tu Zeyfar, teraz ssący palec, bo nadgryzł go poważnie kiedy gwizdał. Uśmiechnął się w duszy i on dosiadając wierzchowca. ''
| + | |
− | <br>''A cały horyzont zalany był poświatą płonącej strzechy.''
| + | |
− | <br>''A cała wyprawa pokazała ludzkie dusze i ich zniewolenie. ''
| + | |
− | <br>''A cała drużyna stała się bogatsza o... i tego poeta nie dopowiedział.''
| + | |
| | | |
− | <br>
| |
− | ==Nagrody ==
| |
− | <hr>
| |
− | <br>
| |
− | * Zeleris Flamel - 300 sztuk złota i 2 złote talenty
| |
− | * Zeyfar - 300 sztuk złota i 1 złoty talent
| |
− | * Peanut - 300 sztuk złota i 2 złote talenty
| |
− | * Masatschusets - 250 sztuk złota i 2 złote talenty
| |
− | * Ocian - 250 sztuk złota i 2 złote talenty
| |
− | * Domenic aep Zirgin - 1 srebrny talent (za sposób prowadzenia wyprawy)
| |
| | | |
| | | |
− | [[Kategoria:]] [[Wyprawa]]
| + | |
| + | |
| + | =O postaci= |
| + | Canis dołączył do paktu niemal na samym początku jego istnienia. Był obiecującym adeptem, szybko piął się na szczeblach kariery awansując na nekromantę, gdy opanował po mistrzowsku nekromancje został przemieniony w lisza. Do dziś dnia kronikarze paktu uważają tę decyzje za błędną. Przepełniony potęgą nowych możliwości Canis zdradził pakt działając na jego niekorzyść. Za swoje czyny został ukarany i wygnany z Valfden. Po wielu latach Isentor anulował karę i pozwolił powrócić Canisowi do paktu, pod jednym warunkiem. Weźmie on udział w jego nowych badaniach nad mutagenami jako pacjent zero. Ludzie nie przeżywali wczesnej formuły mutagenów. Canis jako lisz przeżył, substancje nie tylko doprowadziły do mutacji górnej kończyny ale również wypaczyły jego i tak już nadszarpnięty umysł. Szalony i oderwany od rzeczywistości Canis, szkoli bestie w magii demonicznej. |
| + | |
| + | |
| + | |
| + | |
| + | |
| + | =Usługi= |
| + | |
| + | ==Nauka zaklęć== |
| + | '''Domena niszczyciela:'''<br> |
| + | *pioruny |
| + | <br> |
| + | <br> |
| + | '''Domena protektora:'''<br> |
| + | *zwierciadło ochrony |
Canis dołączył do paktu niemal na samym początku jego istnienia. Był obiecującym adeptem, szybko piął się na szczeblach kariery awansując na nekromantę, gdy opanował po mistrzowsku nekromancje został przemieniony w lisza. Do dziś dnia kronikarze paktu uważają tę decyzje za błędną. Przepełniony potęgą nowych możliwości Canis zdradził pakt działając na jego niekorzyść. Za swoje czyny został ukarany i wygnany z Valfden. Po wielu latach Isentor anulował karę i pozwolił powrócić Canisowi do paktu, pod jednym warunkiem. Weźmie on udział w jego nowych badaniach nad mutagenami jako pacjent zero. Ludzie nie przeżywali wczesnej formuły mutagenów. Canis jako lisz przeżył, substancje nie tylko doprowadziły do mutacji górnej kończyny ale również wypaczyły jego i tak już nadszarpnięty umysł. Szalony i oderwany od rzeczywistości Canis, szkoli bestie w magii demonicznej.