Z Forumowy system RPG Marant
Linia 1: | Linia 1: | ||
− | [[Kategoria: | + | [[Kategoria:Gmina Zukan]] |
{{Szablon: BoczneZdjęcie|Karczma_u_baby_jagi.jpg}} | {{Szablon: BoczneZdjęcie|Karczma_u_baby_jagi.jpg}} | ||
==O lokacji== | ==O lokacji== | ||
Karczma stoi pośrodku lasu. Jest tu dość bezpiecznie. Tereny w okół karczmy ś strzeżone przez synów i córki Zgromadzenia Cienia. Karczma ta też jest jedną z tych, które są przystanią dla kupców i podróżników, szczyci się swym bezpieczeństwem. Karczmę pobudował sześć lat temu Herlan, przedsiębiorca, który wzbogacił się na właśnie na tejże karczmie. Był on za młodu kupcem, jednak to ciągły hazard. Raz pod wozem, raz na wozie. I zawsze w rozjazdach, widząc swą rodzinę tylko zimną. Chciał on pracy stałej, stałego dochodu, ale też i takiego, który pozwoli na godziwe życie. Za młodu nie raz przychodziło mu nocować pod gołym niebem, kiedy to nie mógł dotrzeć do jakiegoś zajazdu na czas. Opracował więc wtedy plan miejsc, w których powinny powstać karczmy. Kiedy dorobił się na handlu jaki prowadził w różnych miastach, wykoncypował, że najlepiej karczmę postawić w tych terenach. Z trzech powodów. Szlak jaki tu biegnie jest niebywałym skrótem pomiędzy osadami Metr, gdzie na Targu pod Dębami obywają się targi a Blavic An, osadą na zachodzie. Rozchodzą się tutaj też drogi na południe, do Chylic przez położoną u Wielkiej Przełęczy zwanej Szlakiem Smoka wieś Progi oraz na północ do wiejskich osad rolników - Wrzosów, Wyrębów czy osady turystycznej Aertru. Skrót był, ale nieużywany. Ze względu na mnogości mogił, kurhanów, starych miejsc rytuałów i mocy. Kupcy nie są zbyt przesądni. W zasadzie niczego prócz złota nie widzą na świecie, ale wizja noclegu pośród starych cmentarzysk nie zachęcała do wybierania tejże drogi. To właśnie drugi powód. Karczma w tym miejscu pozwala na nocleg, odpoczynek po podróży, nabrania sił i przede wszystkim skróceniem drogi. Innym zaś powodem, była bliskość farm. Na północ od "Baby Jagi" leży osada Wrzosy. Wrzosy zapewniają dostatek chleba, mięsa i wszelkich bogactw jakie daje ziemia. | Karczma stoi pośrodku lasu. Jest tu dość bezpiecznie. Tereny w okół karczmy ś strzeżone przez synów i córki Zgromadzenia Cienia. Karczma ta też jest jedną z tych, które są przystanią dla kupców i podróżników, szczyci się swym bezpieczeństwem. Karczmę pobudował sześć lat temu Herlan, przedsiębiorca, który wzbogacił się na właśnie na tejże karczmie. Był on za młodu kupcem, jednak to ciągły hazard. Raz pod wozem, raz na wozie. I zawsze w rozjazdach, widząc swą rodzinę tylko zimną. Chciał on pracy stałej, stałego dochodu, ale też i takiego, który pozwoli na godziwe życie. Za młodu nie raz przychodziło mu nocować pod gołym niebem, kiedy to nie mógł dotrzeć do jakiegoś zajazdu na czas. Opracował więc wtedy plan miejsc, w których powinny powstać karczmy. Kiedy dorobił się na handlu jaki prowadził w różnych miastach, wykoncypował, że najlepiej karczmę postawić w tych terenach. Z trzech powodów. Szlak jaki tu biegnie jest niebywałym skrótem pomiędzy osadami Metr, gdzie na Targu pod Dębami obywają się targi a Blavic An, osadą na zachodzie. Rozchodzą się tutaj też drogi na południe, do Chylic przez położoną u Wielkiej Przełęczy zwanej Szlakiem Smoka wieś Progi oraz na północ do wiejskich osad rolników - Wrzosów, Wyrębów czy osady turystycznej Aertru. Skrót był, ale nieużywany. Ze względu na mnogości mogił, kurhanów, starych miejsc rytuałów i mocy. Kupcy nie są zbyt przesądni. W zasadzie niczego prócz złota nie widzą na świecie, ale wizja noclegu pośród starych cmentarzysk nie zachęcała do wybierania tejże drogi. To właśnie drugi powód. Karczma w tym miejscu pozwala na nocleg, odpoczynek po podróży, nabrania sił i przede wszystkim skróceniem drogi. Innym zaś powodem, była bliskość farm. Na północ od "Baby Jagi" leży osada Wrzosy. Wrzosy zapewniają dostatek chleba, mięsa i wszelkich bogactw jakie daje ziemia. | ||
Karczma pod Babą Jagą była dobrym punktem na tej trasie. Gunses Cadacus sam podpisał zezwolenie na jej budowę, a dołożył się do tego celu poprzez zapewnienie ochrony członków Sabatu. | Karczma pod Babą Jagą była dobrym punktem na tej trasie. Gunses Cadacus sam podpisał zezwolenie na jej budowę, a dołożył się do tego celu poprzez zapewnienie ochrony członków Sabatu. |
Aktualna wersja na dzień 17:20, 5 sie 2015
O lokacji
Karczma stoi pośrodku lasu. Jest tu dość bezpiecznie. Tereny w okół karczmy ś strzeżone przez synów i córki Zgromadzenia Cienia. Karczma ta też jest jedną z tych, które są przystanią dla kupców i podróżników, szczyci się swym bezpieczeństwem. Karczmę pobudował sześć lat temu Herlan, przedsiębiorca, który wzbogacił się na właśnie na tejże karczmie. Był on za młodu kupcem, jednak to ciągły hazard. Raz pod wozem, raz na wozie. I zawsze w rozjazdach, widząc swą rodzinę tylko zimną. Chciał on pracy stałej, stałego dochodu, ale też i takiego, który pozwoli na godziwe życie. Za młodu nie raz przychodziło mu nocować pod gołym niebem, kiedy to nie mógł dotrzeć do jakiegoś zajazdu na czas. Opracował więc wtedy plan miejsc, w których powinny powstać karczmy. Kiedy dorobił się na handlu jaki prowadził w różnych miastach, wykoncypował, że najlepiej karczmę postawić w tych terenach. Z trzech powodów. Szlak jaki tu biegnie jest niebywałym skrótem pomiędzy osadami Metr, gdzie na Targu pod Dębami obywają się targi a Blavic An, osadą na zachodzie. Rozchodzą się tutaj też drogi na południe, do Chylic przez położoną u Wielkiej Przełęczy zwanej Szlakiem Smoka wieś Progi oraz na północ do wiejskich osad rolników - Wrzosów, Wyrębów czy osady turystycznej Aertru. Skrót był, ale nieużywany. Ze względu na mnogości mogił, kurhanów, starych miejsc rytuałów i mocy. Kupcy nie są zbyt przesądni. W zasadzie niczego prócz złota nie widzą na świecie, ale wizja noclegu pośród starych cmentarzysk nie zachęcała do wybierania tejże drogi. To właśnie drugi powód. Karczma w tym miejscu pozwala na nocleg, odpoczynek po podróży, nabrania sił i przede wszystkim skróceniem drogi. Innym zaś powodem, była bliskość farm. Na północ od "Baby Jagi" leży osada Wrzosy. Wrzosy zapewniają dostatek chleba, mięsa i wszelkich bogactw jakie daje ziemia. Karczma pod Babą Jagą była dobrym punktem na tej trasie. Gunses Cadacus sam podpisał zezwolenie na jej budowę, a dołożył się do tego celu poprzez zapewnienie ochrony członków Sabatu.