Z Forumowy system RPG Marant
(→O lokacji) |
(→O lokacji) |
||
Linia 5: | Linia 5: | ||
Z biegiem czasu, gdy wojna została zażegnana, a wyspie nie zagrażało żadne nowe niebezpieczeństwo, Fort zaczął tracić na znaczeniu militarnym, stracił niemal wszystkich obrońców, dowódców i wszystkich ważnych ludzi. Krótko po tym wszystkim, w okół muru powstało niewielkie podgrodzie, które z czasem zaczęło się rozrastać. Nie wiele czasu minęło, gdy do tych okolic zaczęli przybywać różni kupcy, rzemieślnicy, czy nawet alchemicy. Spokojna okolica, bogata w ogromne lasy przyciągała każdego. | Z biegiem czasu, gdy wojna została zażegnana, a wyspie nie zagrażało żadne nowe niebezpieczeństwo, Fort zaczął tracić na znaczeniu militarnym, stracił niemal wszystkich obrońców, dowódców i wszystkich ważnych ludzi. Krótko po tym wszystkim, w okół muru powstało niewielkie podgrodzie, które z czasem zaczęło się rozrastać. Nie wiele czasu minęło, gdy do tych okolic zaczęli przybywać różni kupcy, rzemieślnicy, czy nawet alchemicy. Spokojna okolica, bogata w ogromne lasy przyciągała każdego. | ||
Ważnym powodem tego wszystkiego było także to, że Fort znajduje się na jednym z ważnych szlaków handlowych. Tym sposobem, twierdza która miała kiedyś bronić królestwa, stała się kolejnym świetnie prosperującym ośrodkiem przemysłowo-handlowym w hrabstwie Kevan. | Ważnym powodem tego wszystkiego było także to, że Fort znajduje się na jednym z ważnych szlaków handlowych. Tym sposobem, twierdza która miała kiedyś bronić królestwa, stała się kolejnym świetnie prosperującym ośrodkiem przemysłowo-handlowym w hrabstwie Kevan. | ||
− | |||
− | |||
− | + | Po wielkiej Inwazji pomiotów Otchłani, Fort odwiedził Mohamed Ibn Omar Khaled, niedawno mianowany pan tutejszych ziem. Stwierdził, że przyda mu się coś na wzór twierdzy w swojej gminie, gdzie mógłby załatwiać wszystkie ważne sprawy swoich włości, a także ostać się na starość, gdy zrezygnuje już z życia podróżnika i zakończy żywot Kruka. Rozpoczął więc wielkie przygotowania, by przywrócić temu miejscu dawny blask chwały. Sprowadził do twierdzy niewielki garnizon zorganizowany z jego ziem, wystroił wnętrza i naprawił luki w obronnym muru. Wybudował także kilka mniejszych rzeczy, takich jak cmentarz, czy burdel - a co, żołnierze też muszą się kiedyś zabawić! | |
+ | Od tamtego czasu raz na jakiś czas przybywa do twierdzy, by posiedzieć w samotności i zastanowić się nad swoim życiem. |
Wersja z 13:44, 16 sie 2016
O lokacji
Fort Harad został zbudowany na początku wojny domowej ze zbuntowaną szlachtą pod dowództwem Khera. Twierdza stoi zaraz koło jednego z dracońskich chramów, który podczas Bitwy o Mrozy pełnił swoistą rolę punktu dowodzenia. Fort miał być, w myśl zasady "przezorny zawsze ubezpieczony" ubezpieczeniem, gdyby walki pod Mrozami przybrały zły obrót. Na całe jednak szczęście bitwa poszła dobrze, wrogie wojska zostały rozgromione i zmuszone do odwrotów. Z biegiem czasu, gdy wojna została zażegnana, a wyspie nie zagrażało żadne nowe niebezpieczeństwo, Fort zaczął tracić na znaczeniu militarnym, stracił niemal wszystkich obrońców, dowódców i wszystkich ważnych ludzi. Krótko po tym wszystkim, w okół muru powstało niewielkie podgrodzie, które z czasem zaczęło się rozrastać. Nie wiele czasu minęło, gdy do tych okolic zaczęli przybywać różni kupcy, rzemieślnicy, czy nawet alchemicy. Spokojna okolica, bogata w ogromne lasy przyciągała każdego. Ważnym powodem tego wszystkiego było także to, że Fort znajduje się na jednym z ważnych szlaków handlowych. Tym sposobem, twierdza która miała kiedyś bronić królestwa, stała się kolejnym świetnie prosperującym ośrodkiem przemysłowo-handlowym w hrabstwie Kevan.
Po wielkiej Inwazji pomiotów Otchłani, Fort odwiedził Mohamed Ibn Omar Khaled, niedawno mianowany pan tutejszych ziem. Stwierdził, że przyda mu się coś na wzór twierdzy w swojej gminie, gdzie mógłby załatwiać wszystkie ważne sprawy swoich włości, a także ostać się na starość, gdy zrezygnuje już z życia podróżnika i zakończy żywot Kruka. Rozpoczął więc wielkie przygotowania, by przywrócić temu miejscu dawny blask chwały. Sprowadził do twierdzy niewielki garnizon zorganizowany z jego ziem, wystroił wnętrza i naprawił luki w obronnym muru. Wybudował także kilka mniejszych rzeczy, takich jak cmentarz, czy burdel - a co, żołnierze też muszą się kiedyś zabawić! Od tamtego czasu raz na jakiś czas przybywa do twierdzy, by posiedzieć w samotności i zastanowić się nad swoim życiem.