Aktualny dzień w Marancie: 22.03.2
Dimitri

Z Forumowy system RPG Marant


Dimitri.jpg

Informacje

  • Imię: Dimitri
  • Rasa: Człowiek
  • Wiek: 60 lat
  • Lokalizacja: Atusel
  • Status: Żywy

Aktualnie Dimitri został porwany. Nie wiadomo, czy żyje.

Zajęcie Dimitra

Swego czasu Dimitr wypełniał najtrudniejsze zlecenia. Teraz jednak nie ma już na to sił. Siedzi przed karczmą w Atusel i działa jako pośrednik. Przekazuje swoje zadania śmiałkom, którym zaufa.

Wygląd

Nie bez powodu Dimitra myli się z orkiem. Jest on ogromnym człowiekiem. Jego ciało pokryte jest głębokimi bliznami - śladami tysiąca bitew. Jego długie cienkie, ciemne mimo wieku i całkowicie proste włosy sięgają mu, aż do łopatek. Ubrany jest jak zwykły chłop. W lnianą koszule, proste ciemne spodnie, wysokie buty. Po dawnym życiu zostały mu już tylko rycerskie rękawice, które prawie zawsze ma na swoich ogromnych dłoniach. Nie można pominąć jego miecza, który jest częścią jego osobowości. Berta. Takim imieniem został ochrzczony wielki miecz Dimitriego. Jest to na pozór zwykły miecz. Pochodzi on jednak z czasów gdy nikt nie zawracał sobie głowy zdobieniami. Brzeszczot jest prosty, chociaż widać, że diablo śmiertelny. Użytkowa, wygładzona od użytkowania głowica, w kształcie kuli. Wykonana z ciemnej stali, barwionej zapewne magnezem. Trzon długi, gotowy pomieścić spokojnie dwie ręce żołnierza, który go dzierży. Jelec prosty, bez modnych ostatnio zamkniętych gard chroniących dłonie z każdej strony. Nieco wyszczerbiony na jednym końcu, zniósł pewnie niejedno i nie raz uratował wojownika przed kalectwem. Za niewielką taszką rozpościerała się szeroka głownia wykonana ze szlachetnej stali, jak można się było domyślać. Zbrocze ciągnące się przez większą część brzeszczotu wyraźnie kontrastowało ze starannie wypielęgnowanym ostrzem, dawno już widać nieużywanym, chociaż wyraźnie w boju doświadczonym. Sztych szerokiej klingi wieńczył czubek, który na myśl przywoływał zaostrzone rogi demonów zdolne przebić najlepsze pancerze.

Historia Berty

"- Moja Berta przeżyła więcej niż ty kiedykolwiek przeżyjesz. To jest ostrze z dziada pradziada. Nasza jedyna kobieta i jedyny cel. Zamyślił się na chwilę. - Każdy z nas miał znaleźć godną rękę dla tego miecza. Chłopca, którego będzie ćwiczył i doświadczał w boju. Ramie w rami, aż będzie się gotowym umrzeć w walce. Mocno zacisnął palce na rękojeści. - ... Jestem pierwszym, który zawiódł. - To ostrze... Wrócił po chwili do tematu. - Znało bogów, których nie ma już w księgach. Widziało lądy, których już nie ma na mapach. Zabijało potwory, które już dawno wymarły. Słyszało historię już dawno zapomniane. A wreszcie... Znało wojowników... poległych w boju. Dzielnych... Mężnych... Szlachetnych.. jak nikt inny.

To nie jest zwykły miecz, to obowiązek i cel.

Historia

Historia Dimitra jest zagmatwana i nikomu dokładnie nie znana. Jej szczępki można wydobyć z jego rozmowy z Funerisem osadzonej w temacie: Dimitri [NPC] (zadania dla wszystkich).

Zadania

Jeżeli Dimitr dobrze cię oceni. Uzna że nie zawiedziesz jego zleceniodawców, to powierzy ci zlecenie dostosowane do twoich umiejętności i predyspozycji. Każdy jest u niego mile widziany.