Aktualny dzień w Marancie: 22.03.2
Mitologia

Z Forumowy system RPG Marant

Powstanie bogów

Opowiem Ci historię o stworzeniu, początku i końcu, boskiej śmierci i narodzinach. Zastanawiasz się zapewne, czy bóg może umrzeć? Bogowie są nieśmiertelni, nawet umierając pozostawiają na tym świecie część swojej mocy. Cofnijmy się jednak do początków.


Mitologia o bogach1.jpg

Marant był ognistą kulą złożoną z czystej energii magicznej i płynnej magmy. Rozgrzana kula pogrążona w ciemności stygła przez eony lat zamieniając się w skalne pustkowie zawieszone w nicości. Na początku nie było dnia ani nocy, i żadne żywe stworzenie nie przemierzało świata. Wtedy skorupa planety pękła, zaś z jej trzewi wypłynęła lawa, a wraz z lawą na Marant wyszły pierwsze smoki. Istoty te był przesycone energią magiczną, która stworzyła świat, potrafiły kreować budując z niczego za sprawą jednej myśli. Smoki rozpoczęły tworzenie świata wedle swojej woli. Ale świat ogarnął chaos, dlatego, że każda z istot miała inną wizję budowania przyszłości i niszczyła to, co stworzyli jej pobratymcy. Wtedy z jądra planety wyłonił się najpotężniejszy ze smoków Innos, jego blask i gniew zalały ziemię. Innos pragnął harmonii i spokoju dla udręczonej planety, by jednak jego plan się ziścił musiał zabić pozostałe smoki. Pozbawił świat daru życia i obdarzył świat darem życia. Ale żadne stworzenie nie śmiało spojrzeć w twarz Innosa, więc dobry bóg stworzył słońce. Lecz mimo to, jasność była zbyt wielka, toteż Innos podzielił się na dwoje i tak powstał Beliar. Beliar stworzył noc. Teraz człowiek mógł wreszcie żyć, lecz nie wiedział jak. Dlatego Innos podzielił się po raz wtóry i tak powstał Adanos. Adanos przyniósł ludziom pomysłowość i mądrość. Dlatego Innos postanowił zostawić ludzkość pod opieką Adanosa i udał się na spoczynek. Lecz Beliar płonął z zazdrości, gdyż ludzie bali go się i nie oddawali mu czci. Tedy postanowił Beliar stworzyć człowieka, który modliłby się tylko do niego. Ale człowiek ów był jak wszyscy inni, i bał się Beliara i nie oddawał mu czci. Bóg nocy rozzłościł się i zabił człowieka krzycząc: "Dobrze! Bójcie się mnie zatem, ale cześć oddacie mi, choćby po śmierci." Tymi słowy ustanowił Beliar śmierć - kres żywota ludzkiego.


Mitologia o bogach2.jpg

Inne księgi donoszą o nieco odmiennych początkach. Beliar nie znosił widoku światła i niszczył wszystko, co Innos stworzył. Ujrzał wtedy Adanos, że w ten sposób nic nie może istnieć na świecie - ani jasność, ani mrok. Stanął więc między swymi braćmi i próbował pojednać ich ze sobą, jednakże bez skutku. Ale tam, gdzie stanął Adanos, ani Innos, ani Beliar, nie mieli żadnej władzy. W miejscu tym ład i chaos współistniały w harmonii. Tak o to powstało morze. A z morza wyłonił się ląd, a na lądzie powstało wszystko to, co żywe: rośliny i zwierzęta, wilki i owce, a na samym końcu powstali ludzie. Adanos cieszył się, ze wszystkiego, co wówczas powstało, a swą miłością darzył jednakowo wszystkie rzeczy. Ale gniew Beliara był tak wielki, że przemierzył on cały Marant, by znaleźć bestię. A gdy do niej przemówił, stała się ona jego sługą. Beliar tchnął w nią część swej boskiej mocy, by mogła zniszczyć całą ziemię.


Mitologia o bogach3.jpg

Ale Innos podpatrzył czyn Beliara i przemierzył ziemię, by znaleźć człowieka. A gdy do niego przemówił, ten stał się jego sługą. Innos tchnął w niego część swojej boskiej mocy, by mógł on naprawić szkody wyrządzone przez Beliara. Tedy zwrócił się Beliar do innej istoty, ale Adanos zesłał potężną falę, która zmyła ją z powierzchni ziemi. Ale wraz z nią odeszły także drzewa i zwierzęta, więc Adanos wielce się zasmucił. I rzekł wreszcie do swych braci: „Nigdy więcej nie postanie wasza noga na mojej ziemi, bo jest ona święta i pozostanie taką na wieki!". Ale człowiek i bestia nie zaprzestali wojny na ziemi Adanosa i płonął w nich gniew ich bogów. A człowiek pokonał bestię, która wróciła do królestwa Beliara. I zobaczył Adanos, że prysła równowaga między ładem i chaosem i zaklął Innosa, by ten odebrał człowiekowi swą boską moc. A Innos w swej mądrości tak uczynił. Ale Adanos obawiał się, że pewnego dnia bestia powróci na ziemię. Dlatego uprosił Innosa, by ten zostawił część swojej mocy w Marancie, aby pewnego dnia przywrócić ją człowiekowi. A Innos w swej mądrości tak uczynił.


Mitologia o bogach4.jpg

Innos wiedział do czego doprowadziła poprzednia wojna z bratem. Marant został wyniszczony, wielu ludzi poniosło śmierć. Nie chciał dopuścić do kolejnej rzezi swoich wyznawców. W swej mądrości pojął istotę konfliktu z Beliarem. Zrozumiał, że bóg mający w sobie tylko jeden pierwiastek zawsze będzie dążyć do jego manifestacji poprzez czyny. Tylko człowiek, stworzony na wzór bogów miał w sobie dobro, zło i mądrość zarazem. Innos przemierzył ziemię wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu prawego następcy swoich boskich mocy. Odnalazł to czego szukał w sercu najwyższej kapłanki ognia o imieniu Zewola. Ale Beliar podpatrzył plan Innosa. Pan nocy dobrze wiedział, że obdarzenie człowieka boską mocą przeważy szalę zwycięstwa na korzyść Innosa. Nie mogąc się z tym pogodzić Beliar postanowił pokrzyżować plan brata powierzając boskie moce generałowi mrocznych paladynów - Rasherowi. Adanos przypatrywał się ze smutkiem czynom swoich braci. Przekazanie mocy nie rozwiąże konfliktu, spowoduje narodzenie się nowych bogów, przepełnionych równie wielką nienawiścią jaką pałali do siebie Innos i Beliar. Adanos zapłakał po raz ostatni nad losem swoich braci po czym rozerwał dusze na dwoje przelewając swoją moc na boskich wybrańców. Innos przekazał boską moc Zewoli, Beliar obdarował Rashera, jednak nie przyszło im obserwować czynów swoich wybrańców. Wraz ze śmiercią Adanosa zabrakło również Innosa i Beliara. Legenda mówi, że z miłości jaką Adanos darzył ziemskie stworzenie narodziła się Ventepi.


Mitologia o bogach5.jpg

Tak narodzili się nowi bogowie, mający w sobie pierwiastek każdego z wielkich ojców. Najstarszy z nich Rasher - bóg śmierci, władca królestwa zmarłych, opiekun kotła dusz, ojciec nocy, pan lodu i kreator wojen. Młodsza od niego Zewola - bogini życia, zarządczyni dusz, pani ognia, głosicielka pokoju, matka dnia, opiekunka domowego ogniska. Najmłodsza z trójki Ventepi - bogini natury, pani powietrza, opiekunka istot żywych. Bogowie kilkukrotnie łączyli się w pary, z których narodzili się inni bogowie. Tak na świat przyszedł Nalas syn Rashera i Ventepi, oraz Ellmor syn Rashera i Zewoli. Według legend jest jescze jeden bóg - Zartat, stworzony choć nie narodzony podczas śmierci Innosa. Przepowiednia głosi, że nadejdzie gdy świat ponownie spowije mrok.



Bogowie

Rasher

Rasher.jpeg
Pierwszy ze zrodzonych bogów nowego porządku, wybraniec Beliara. W swym pierwszym życiu dowodził oddziałami mrocznych paladynów - armii Beliara. Swe rządy prowadził twardą ręką. Był świetnym strategiem i naczelnikiem wojsk. Swym hartem ducha wzmacniał wszystkich walczących i siał strach pośród wrogów. W przedostatnim dniu starego świata Beliar nawiedził Rashera. Pan ciemności po raz kolejny podzielił swą boską moc, napełniając nią swego sługę czyniąc jego serce niczym kamień, ażeby stał się siewcą chaosu i zniszczenia. Po jego odejściu Rashera nawiedził Adanos, w swej pierwotnej formie - błękitnego smoka. Adanos dotknął serca Rashera zmieniając kamień w bryłę lodu i przykazał mu, ażeby nie kroczył drogą zniszczenia i wiecznej wojny, lecz stanął na straży świata. Przeto przekazane zostały Rasherowi władza i panowanie nad niezwyciężoną śmiercią, a także nad jej spichlerzem - królestwem umarłych i krainą nicości zwaną kotłem dusz. Włada on zaświatami i wszystkimi tymi, którzy zmarli, a jego słowo wyznacza wiekuisty porządek w zaświatach. Będąc wybrańcem pana mroku stał się ojcem nocy i tego co kryje się w ciemności. Przez swoje pochodzenie stał się patronem i kreatorem wszystkich wojen, którym przygląda się i komenderuje ze swojego tronu. Adanos czyniąc jego serce lodowym dał mu pieczę nad wszelkim lodem, mrozem i każdym górskim szczytem.


Zewola

Zewola.jpg
Młodsza od Rashera Zewola to bogini życia. Zarządza duszami, decydując o tym czy zasłużyły na powrót do świata żywych. Przedstawia się ją również jako panią ognia, zwiastunkę pokoju, matkę dnia i opiekunkę domowego ogniska. Zewola za swojego śmiertelnego życia była najwyższą kapłanką ognia, służyła Innosowi w jednym z klasztorów. Od najmłodszych lat szerzyła religię swojego boga organizując pielgrzymki, które przechodziły do historii. Pomagała potrzebującym w całych miastach, kiedy gdzieś się pojawiała Innos zsyłał na lud uzdrowicielską łaskę, zaś plony dawały nadnaturalne zbiory. Innos wybrał ją na swą przedstawicielkę dzieląc się z nią swoją boską mocą. Tuż przed zniszczeniem starych bogów Adanos objawił się jej w swojej naturalnej postaci. Majestatyczny, błękitny smok zaklął Zewole, by ta nigdy nie popełniła błędu swoich ojców i zaopiekowała się dziełem ich stworzenia. Namówił ją również do pojednania się z przedstawicielem Beliara, co później zaowocowało ich związek, który trwa po dziś dzień.


Ventepi

Ventepi.jpg
Najmłodsza z trójki narodzonych po wybuchu bogów - Ventepi jest boginią natury. To dzięki niej co veris przyroda rozkwita na nowo. Jej zadaniem jest utrzymanie symbiozy w świecie natury. Przedstawia się ją również jako panią powietrza i opiekunkę istot żywych. Tuż przed zniszczeniem starych bogów Adanos objawił się młodej kobiecie mieszkającej samotnie głęboko w zakazanym lesie. Ukazał się jako przystojny mężczyzna o szafirowych oczach. Wyjaśnił dziewczynie, że odwiedzał już wcześniej tę chatę, a jej matkę i niego łączyło coś więcej. Wyjawił Ventepi, że jest jej ojcem i zamierza zniszczyć swoich braci, by zaprzestać odwiecznej wojnie. Żegnając się z córką, Adanos podzielił się z nią swą boską mocą i poprosił o zaopiekowanie się dziełem jego stworzenia.


Zartat

Zartat.jpg
Jak głosi legenda Zartat jest swoistą reinkarnacja boga słońca Innosa. Często utożsamiany z nadzieją. Nadejdzie, gdy świat ponownie spowije mrok. Bogowie są nieśmiertelni, nawet umierając pozostawiają na tym świecie część swojej mocy. Uważa się, że Innos przetrwał rozerwanie duszy, którego dokonał Adanos. W końcu bóg harmonii był tylko jego częścią. Niestety rozerwanie duszy było na tyle niszczycielskie, że pozbawiło Innosa ciała, dlatego bóg słońca błąka się po świecie jako duch i bezradnie przygląda konsekwencji swoich czynów.


Nalas

Nalas.jpg
Nalas to owoc związku Ventepi i Rashera. Zrodził się on w oceanie, kiedy tchnienie łaski bogini stworzenia Ventepi niczym najpiękniejszy śpiew syreny, zagłębiło się w bezmiarze niszczycielskich i mrocznych wód i dotarło aż do dalekich lodów dosięgając ucha Rashera. Zrodził się on w wielkim wirze, gdy powietrze wniknęło w oceanu. Powstał jako pan wszelakiej wody, pasterz fal i kreator tsunami. W jego władaniu jest morze i ocean, a jego potęga tak wielka jak i bezmiar wszechwody. Zrodzony z tchnienia Ventepi stał się władcą tego co piękne. Będąc kreatorem fal i prądów morskich stał się patronem sztuki i poezji. Odziedziczając moc po ojcu i piękno po matce, stał się opiekunem wszelkich dumnych i wrażliwych istot.


Ellmor

Ellmor.jpg
Ellmor ostatni ze zrodzonych bogów. Syn Zewoli i Rashera. Ellmor zrodził się na skraju nocy, kiedy pierwsze promienie Słońca Zewoli dotknęły mroków nocy Rashera. Powstał jako grom spadający z nieba, w wielkim huku i w wielkim wietrze. Zapanował on nad tymi żywiołami. Ellmor jest panem wszelakich błyskawic, burz i nawałnic. W jego władaniu są wszelkie tajfuny i huragany, gdyż pojął we władanie siły nieba. Będąc synem Dnia i Nocy poznał wszelaką prawdę, przez co zyskał niepojętą mądrość i wiedzę. Włada on czasem, gdyż urodził się w chwili ulotnej. Rządzi on dziejami świata i losem każdego człowieka, poruszając nim niby liściem na wietrze. Znając istotę natury stworzenia przewodzi mu i obdarza mądrością - jest on bowiem patronem szczęścia i pomyślności.