Z Forumowy system RPG Marant
Informacje
- Imię: Markunnr
- Płeć: mężczyzna
- Rasa: demon boski
- Mutacja: brak danych
- Data urodzenia: brak danych
- Lokalizacja: Otchłań
- Status: Żywy
O postaci
Meaneb przyszedł na świat 10.04.26454 roku, I ery, w Vengardzie na dawnych ziemiach Myrtany. Był drugim synem Verana i Aradny z dynastii Serquilów, rodu królewskiego panującego w Myrtanie. Już we wczesnej młodości wykryto u niego zdolności magiczne. W związku z tym, że był młodszym dziedzicem tronu wysłano go na szkolenie do klasztoru magów ognia. W wieku 20 lat Meaneb był już na tyle szanowanym adeptem magii, że otrzymał wstęp do zakazanych dla większości bibliotek. Dowiedział się tam o tym, że poza podstawowymi czterema żywiołami, o których słyszał od magów ognia istnieją jeszcze inne, potężniejsze żywioły. Tak zafascynował się nekromancją. W przeciwieństwie do swych kolegów nie poprzestawał na samym teoretyzowaniu, wprowadzał myśli w czyny, potajemnie szkolił się w arkanach czarnej magii. Kiedy o jego występku dowiedziała się rada klasztoru został postawiony przed sądem. Rozprawy nigdy nie doprowadzono do końca, ponieważ Meaneb wymordował wszystkich zebranych na niej magów ognia i okrzyknął się nowym arcymistrzem magii. Jego występek w klasztorze zatuszowano. Książę i przyszły król nie mógł sobie pozwolić na taką hańbę. Veran dołożył więc wszelkich starań, by świadkowie tamtych zdarzeń nie byli w stanie pisnąć o tym ani słowem. Wkrótce po śmierci rodziców tak jak wymagała tego tradycja koronowano Meaneba i jego starszego brata Elanberena, by we dwoje rządzili Myrtaną.
Meaneb nie chciał dzielić się władzą ze swym bratem. Uknuł więc plan detronizacji Elanberena. Jednak jego spisek, do którego wplątał swojego syna Isentora nie odniósł sukcesu. Zmuszony do zbrojnego przejęcia państwa Meaneb wysyłał swoje plugawe i nieumarłe sługi do walki z rycerstwem Myrtany. W kraju rozgorzała wojna domowa. Po wielu latach walk Elanberen wraz ze swym bratankiem Isentorem przygwoździli Meaneba w wąwozie poległych, gdzie zadali armii nieumarłych ostateczny cios. Osłabiony po porażce Meaneb nie miał szans w walce sam na sam ze swoim synem. Został pokonany i uwięziony za swoje zbrodnie po wsze czasy w podziemnym, dracońskim więzieniu.
Statystyki postaci
Brak informacji