Z Forumowy system RPG Marant
Spis treści
O lokacji
Anin, jest to sporej wielkości miasteczko, założone przez włodarza Anina Evar. Jest ona osadzona u podnóża gór w gminie Erege, dystrykcie Ikhar, hrabstwie Terwor. Jej umiejscowienie jest nieprzypadkowe, ponieważ to miejsce jest mniej więcej osadzone w centrum między okręgami kopalnianymi. W miejscu tym powstała jedna z największych hodowli owiec, producenta wełny. Powstały tutaj również inne zakłady potrzebne do normalnego funkcjonowania bogatego miasteczka. Osiedlili się tutaj plantatorzy zbóż i owoców z drzew liściastych. Powstały małe piekarnie i czeladzie rzemieślnicze. Miasto to jest złożone we większości z pracowników kopalń, do których jest stosunkowo blisko, znacznie bliżej niż z okręgów z których przybyli podróżując na kontrakty do kopalń. Miasto jest często odwiedzane przez konwoje z kopalń i do kopalń, jest częstym miejscem postojów, pożywienia i odpoczynku strudzonych wędrowców, jednocześnie idealnym miejscem na wydanie znacznych ilości gotówki. Miasto zostało rozbudowane wokół najstarszej i największej studni nazwanej "Vox Populi" na cześć władzy ludu, gdyż wszystkie najważniejsze decyzje dla przyszłości miasteczka, które podejmuje włodarz są podejmowane wspólnie w referendum przez wszystkich mieszkańców zebranych na jednym, wielkim placu wokół studni. Miasteczko liczy sobie raptem 2000 mieszkańców, tyle, że obrzydliwie bogatych. (Te związki zawodowe górników zbyt dobrze działają, nie sądzicie?)
W pobliżu miasta, niespełna 30 minut drogi piechotą, znajduje się tajemniczy posąg smoka, usadowiony na kamiennym postumencie. Jest on jedną z atrakcji tutejszej okolicy, jednak nie tylko. Plotki głoszą, ze jednej nocy każdego miesiąca zbierają się tam tajemniczy ludzie i czynią straszliwe rzeczy.
Historia powstania miasta
Założyciel miasta przywędrował w to miejsce wraz z konwojem pracowników do kopalni żelaza. W miejscu obecnego Anin, konwój przeprowadził postój by konie mogły odpocząć. Anin Evar, podróżujący do kopalni w celach zarobkowych wziął ze sobą jedyną wartościową rzecz w jego życiu, młodą owcę imieniem Betsy. Podczas postoju zauważył, że Betsy zadowolona z miejsca skubała trawkę i podrygiwała z zadowolenia w tej okolicy, podjął wówczas decyzję, by zmienić zawód i zająć się swoją owcą. Nie dotarł już do kopalni, lecz został sam na połaci zieleni u podnóża stromych gór. Nie wiedząc co czynić dalej wziął jedną z łopat i zaczął kopanie studni - w końcu jak żyć bez wody. jedni mówią, że głupi ma szczęście inni, ze wytrwała praca przynosi skutek, niezależnie co było przyczyną, udało mu się wykopać studnię i sięgnąć do czystych podziemnych wód płynących z gór w podziemne rozlewiska. Tak osiedlił się w tym miejscu i rozpoczął hodowlę. Wybudował pierwszy w tym miejscu drewniany dom, ogrodził znaczną połać drewnianym płotkiem, gdzie dał paść się owieczce. Nie minęło wiele dni, gdy podjął się kilku godzin pracy i zakupił barana dla swojej Betsy. Tak rozpoczęła się wielka i znana na całe Valfden hodowla owiec z tego miasta. Masz wełniane bamboszki? kubraczek? z pewnością połowa wełny jeżeli nie więcej pochodzi własnie z tego miasta.
Szczęściem dla Anina Evar było to, że znużeni długimi podróżami z Atusel czy Efehidon, zmuszani do nocowań w barakach na terenach kopalń by móc odpocząć po wielu godzinach nieustannej pracy górnicy kontraktowi, również chcieli spokojnego, normalnego życia jak każdy pracownik etatowy. Zaczęli osiedlać się tuż obok gospodarstwa tworząc wreszcie małą wieś pracowników górniczych, skąd mieli niedaleko niemal do każdej kopalni, podobne odległości, co zmuszało ich do znacznie krótszych podróży i mniejszego marnowania czasu ze swojego życia.
Wielu z nich przekwalifikowało się, zajęło się polowaniami na dzikie zwierzęta, czy zbieraniem roślin i bogactw natury. W miejsce szybko rozwijające przybyli także znani piekarze i plantatorzy, by skorzystać z nowych okazji i oferować swoje usługi bogatym mieszkańcom wyspy, w końcu nie bez kozery mówi się w kwestiach finansowych "stać jak górnik". Gdy ustanowiono to miejsce miastem, a Anin Evar wkurzony rosnącym zgiełkiem, zakłócaniem pracy jego hodowli hałasem i gwarem podjął się zaszczytnej funkcji, zostania włodarzem miasteczka.
Po odkryciu posągu smoka przez podróżników i mieszkańców, dostrzeżono, że niesie on ze sobą nie tylko walory estetyczne, ale także groźne zachowania społeczne. Do miasta w jeden dzień każdego miesiąca, dokładnie 13 dzień, przybywają tajemnicze osoby ceniące swoją prywatność i skrytość. A co dzieje się przy posągu nikt nie chce wiedzieć, czy jest to coś, co trzeba sprawdzić? O tak...
Plac "Vox Populi"
Zarządca Anin Evar
- Imię: Anin Evar
- Płeć: mężczyzna
- Rasa: człowiek
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: 20.01.26218, eI
- Lokalizacja: Anin
- Status: Żywy
[opis]
Skarbnik Miejski Furte Efpiro
- Imię: Furte Efpiro
- Płeć: mężczyzna
- Rasa: człowiek
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: 24.02.26248, eI
- Lokalizacja: Anin
- Status: Żywy
[opis]
Komenda Straży Miejskiej
Dowódca Straży Miejskiej Eugene Hartes
- Imię: Eugene Hartes
- Płeć: mężczyzna
- Rasa: człowiek
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: 21.04.26229, eI
- Lokalizacja: Anin
- Status: Żywy
Eugene Hartes, pełni tę funkcję odkąd powstało to miasto. widział wiele rzeczy i wiele w życiu doświadczył. Jest bardzo łagodnym i przyjaznym człowiekiem. wszelkie prośby do niego składane zawsze spotykają się z jego przychylnym okiem, sprawiedliwym co ważniejsze. Jest człowiekiem pracy, zawsze kochał prace w terenie i pilnowanie porządku. wielokrotnie można go spotkać poza posterunkiem, gdy włóczy się po mieście w swej zbroi pilnując porządku w mieście.
Nadinspektor Garnud aep Suto ibn Atalen
- Imię: Garnud aep Suto ibn Atalen
- Płeć: mężczyzna
- Rasa: krasnolud
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: 21.04.26219, eI
- Lokalizacja: Anin
- Status: Żywy
Ten krasnolud, jest jak bestia wyjęta spod szponów Rashera. Przebiegły i chytry lis, który potrafi wytropić każdego przestępcę. Każdy Zabójca, chcący dokonać zbrodni musi liczyć się z jednym, ze prędzej czy później Garund zapuka do jego drzwi. Jego wieloletni pomocnicy wiedzą czemu tak jest. Podobno Garund niegdyś był wykwalifikowanym, zabójcą na zlecenia. legendy głoszą, ze ma coś wspólnego z Łowcami Nagród, łowcami głów, którzy istnieli na marancie, starym terytorium królestwa naszego monarchy Isentora I Aquila. Nigdy nie udowodniono mu win, a próbowano wiele razy.
Tawerna "U Varisa"
Oberżysta Duncan Varis
- Imię: Duncan Varis
- Płeć: mężczyzna
- Rasa: człowiek
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: 11.04.26249, eI
- Lokalizacja: Anin
- Status: Żywy
[opis]
Ochroniarz Urd z Czarnych Pięści==
- Imię: Urd z Czarnych Pięści
- Płeć: mężczyzna
- Rasa: ork
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: 11.04.26249, eI
- Lokalizacja: Anin
- Status: Żywy
[opis]
Gospodarstwo Evara "Kochana Betsy"
Gospodarz Anin Jr. "Pleśniak" Evar
- Imię: Anin Jr. Evar
- Płeć: mężczyzna
- Rasa: człowiek
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: 20.01.26218, eI
- Lokalizacja: Anin
- Status: Żywy
[opis]
Plantacja Braci Peverel
Referent ds. poboru i egzekucji podatków Teresa z Efehidon
- Imię: Teresa z Efehidon
- Płeć: kobieta
- Rasa: człowiek
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: 24.02.26248, eI
- Lokalizacja: Anin
- Status: Żywy
[opis]
Referent ds. ewidencji ludności: Edyta z Mirty
- Imię: Edyta z Mirty
- Płeć: kobieta
- Rasa: człowiek
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: 24.02.26248, eI
- Lokalizacja: Anin
- Status: Żywy
[opis]
Referent ds. planowania przestrzennego Ed Nitup
- Imię: Ed Nitrup
- Płeć: mężczyzna
- Rasa: człowiek
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: 20.01.26218, eI
- Lokalizacja: Anin
- Status: Żywy
[opis]
Dom usługowy "Czerń"
Sklep "Pod Wiankiem"
Sprzedawca Malina z Anin
- Imię: Malina z Anin
- Płeć: kobieta
- Rasa: człowiek
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: 20.01.26218, eI
- Lokalizacja: Anin
- Status: Żywy
[opis]
Sklep "Pod Porożem"
Sprzedawca Elek z Anin
- Imię: Elek z Anin
- Płeć: mężczyzna
- Rasa: człowiek
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: 20.01.26218, eI
- Lokalizacja: Anin
- Status: Żywy
[opis]
Myśliwy Dartan z Anin
- Imię: Dartan z Anin
- Płeć: mężczyzna
- Rasa: człowiek
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: 24.02.26248, eI
- Lokalizacja: Anin
- Status: Żywy
[opis]
Posąg smoka " Vesuviusa"
Tego dnia, do miasta przybywają dziesiątki zakapturzonych postaci. przemierzają ulice niczym cienie idąc wprost w kierunku posągu poza miastem. Patrząc z oddali widać światło bijące od ogniska. dobiegają stamtąd przeraźliwe krzyki i pogańskie śpiewy. Niby nie jest to nic strasznego i wziąć straż i to przepędzić. Jednak tylu ludzi co już wysłano w ten rejon tego dnia, by sprawdzić, zareagować, zakończyć groźny proceder, zaginęło bez wieści.
Odkąd miasto odkryło posąg, w mieście pojawił się tajemniczy człowiek. Nie odzywa się do nikogo, stoi przy południowej bramie i trzyma coś kurczowo w dłoniach, cóż to jest jesteście ciekawi? Mieszkańcy nie, nikt nie zbliża się do niego, a traktują go jak trędowatego. To czyni strach wśród ludzi, niechęć, obrzydzenie i opuszczenie.
Plotki głoszą, że odbywa się tam rytuał, w którym kapłan błaga smoka Vezuviusa o spokój wysp archipelagu Chatal. Prosi o spokój wnętrza jeziora, by wysp ponownie nie pokrył pył i sadza. W rytuale poświęcane są wszelkie wartości, nie tylko finansowe ale również życia żywych istot, czy ktoś to sprawdzi? położy temu kres? A może to ty który to czytasz? Możliwe...
Poszukiwacz
- Imię: UNKNOWN
- Płeć: UNKNOWN
- Rasa: UNKNOWN
- Mutacja: UNKNOWN
- Data urodzenia: UNKNOWN
- Lokalizacja: Anin
- Status: Żywy
Jest to zadziwiająca postać, którą nie sposób jest nie zauważyć, a zarazem rzadko można ją dostrzec. W różne dni i różne wieczory, pojawia się jakby znikąd i stoi w pobliżu południowego traktu, prowadzącego w pobliże posągu smoka. istota jest odziana w czarny płaszcz, głowa skryta pod czarnym kapturem, który skutecznie uniemożliwia dojrzenie twarzy. Z ciemności niczym płomienie ognia widać błyszczące, świecące, czerwone punkty w miejscach oczu. Postać stoi z założonymi rękoma, spod płaszcza dłonie wystające delikatnie pokryte są płytową stalą pokrywającą nawet najdrobniejszy skrawek ciała. Pod połami czarnego płaszcza widać odznaczające się rękojeści, najpewniej mieczy schowanych pod kolejnymi warstwami zwiewnej peleryny. Postać stoi w milczeniu czekając na śmiałków. Zbliżając się dot ej istoty nieznanego pochodzenia, spoglądając w jej twarz odczuwasz delikatną nutkę strachu i trwogi, w końcu wszyscy mieszkańcy unikają tej postaci. Podchodząc do niego słyszysz delikatne szepty, niezrozumiałe i tajemnicze wydobywające się spod kaptura, jak gdyby szeptał sam do siebie.