Aktualny dzień w Marancie: 28.03.2
Brudnopis Watu 3

Z Forumowy system RPG Marant

O lokacji

Lokacja Miodowo.png

Sporej wielkości wioska leżąca nieopodal Zamku Bękartów Rashera, Miodowo, byłaby kolejną niczym nie wyróżniającą się osadą gdyby nie to, że jest jednym z największych dostawców - a zarazem producentów - miodu. Również pitnego. Tutejsze produkty uważa się nie tyle za najlepsze w gminie, dystrykcie czy hrabstwie. Nie, tutejsze słodkości i trunki wytwarzane przy pomocy płynnego złota produkowanego przez miejscowe pszczoły są najlepsze w kraju. Wrażenie robią tu piękne uliczki tej małej wioski, wyłożone grafitową kostką, wzdłuż której ciągnie się kamienny murek, jednak co niespotykane, droga znajduje się w kotlinie, tak jakby była specjalnie wykopana, gdyż murek sięga od poziomu drogi do poziomi ziemi. Domy mieszkalne są niewielkie, aby nie zabierać zbyt wiele miejsca terenom zielonym, gdyż te sprzyjają pszczołom. Z innych ciekawych rzeczy warto nadmienić, że nad okolicą góruje potężny zamek Bastardo.

Najważniejsze miejsca

Ule

320px-Stanislawski ule.jpg

Ciężko nazwać to jednym miejscem gdyż ule są rozmieszczone wokół całej wioski. Jedne z uli są ustawione przy lesie, dzięki czemu powstaje w nich miód spadziowy, jeden z lepszych miodów szczególnie dla górników i ogólnie osób pracujących pod ziemią. Dla innych uli specjalnie posadzone zostały kwiaty z których to miód miał szczególne właściwości. A jeszcze inne po prostu stały na skraju łąk jak i wewnątrz samej wioski i powstawał tam miód wielokwiatowy. Samą budową ule różniły się od innych, które można było spotkać, jednak swoją rolę spełniały tak jak powinny, a to jak wyglądały zawdzięcza się jednemu człowiekowi, który to właśnie taką miał inwencję twórczą kiedy je robił.

Piwnice z beczkami

Beczki.jpg

Takich to piwnic, na teranie wioski było co najmniej kilka, jednak to ta jedna jest znana nie tylko przez mieszkańców wioski. Ogromna piwnica a w niej ogromne dębowe beczki. W tych oto beczkach z miodu robił się dosłownie złoty trunek - Miód pitny. Był on głównym produktem zarówno spożywanym przez mieszkańców jak i eksportowanym do sąsiednich wiosek i odległych miast. Aby tak wielkie beczki mogły przynosić dochody najpierw trzeba było je zrobić-powstawanie takiej beczki trwa dobrych kilka lat, a później na wypełnienie ich potrzeba jeszcze kilku dób. Wpierw do beczki wlewa się uwodniony miód, aby następnie dolać wody i wcześniej przygotowaną specjalną macierz drożdżową czego w przypadku wina nie trzeba robić. W całym procesie najgorszy jest czas oczekiwania gdyż na mocniejsze, bardziej wykwintne miody trzeba czekać nawet cztery lata. Dlatego też taki miód tworzony jest co roku w ilości jednej beczki, a w pozostałych są czwórniaki i piątaki, na które nie trzeba czekać dłużej niż rok. Ulokowanie beczek pod ziemią sprawia że miód pitny ma stałą, niezmienną temperaturę aby w spokoju dojrzewać. Specjalny kranik u spodu beczki wbity jest kilka centymetrów nad dnem, ktoś mógłby pomyśleć że to marnotrawstwo jednak to celowe ich umiejscowienie. Dzięki temu, osad który się zbiera na dnie, nie trafia do butelek, gdyż pogorszyłby zarówno ich smak jak i klarowność.

Stary młyn

Stary młyn.jpg

Miodowo niegdyś nie nazywało się Miodowem, było zwyczajną osadą utrzymującą się z hodowli bydła i uprawy zbóż. Pozostałością po tym jest stary młyn na obrzeżu wioski, w którym to przerabiano zboże na mąkę. Zbudowany był tak by energia płynącej wody mogła zasilać koło młynarskie. Budynek ten w całości wykonany został z drewna. Od dawna nieużywany, lub używany sporadycznie. Od kiedy wioska zaczęła zajmować się miodami, wszystkie pola uprawne zostały przekształcone tak aby pszczoły dawały jak najwięcej miodu, przez co na zboże zabrakło miejsca. Ten urokliwy zakątek nad czystą, płynącą spokojnie rzeką jest często odwiedzany przez zakochanych nastolatków. W nocy w tafli wody przepięknie odbija się światło księżyca, co nadaje sensu nocnym schadzkom.



Rozlewnia

Rozlewnia.jpg

Kompleks składa się z dwóch budynków na skraju lasu, w jednym z budynków jest rozlewany miód pitny i opisywane są butelki, a w drugim budynku jest magazyn. Mimo, że miejsce to jest często odwiedzane, to dróżka prowadząca do rozlewni jest niewielka. Ma to na celu utrzymanie całej wioski w jej własnym unikalnym klimacie. Wzdłuż drogi prowadzącej do magazynu i rozlewni ustawiono kamienie, po obu jej stronach, co miało zapobiec poszerzeniu się drogi przez jazdę wozów po trawie. Sama rozlewnia przypominała trochę karczmę, gdyż to właśnie karczma została przerobiona na rozlewnię. Oba budynki zostały zbudowane głównie z kamienia, dzięki czemu temperatura w środku była stabilna, co wpływało na jakość rozlewanego trunku. Sama rozlewnia miała już więcej elementów drewnianych. Proces rozlewu był prosty i nie wymagał szczególnych umiejętności, a najważniejszą jego częścią było równe nalepienie właściwej etykiety do odpowiedniego miodu. Gdyby na miodzie pitnym zamiast etykiety wskazującej na to, iż jest to czwórniak znalazłaby się etykieta dwójniaka, mogła by stać się tragedia. To właśnie ta etykieta nadawała wartości w grzywnach trunkowi.

Karczma "Cicha woda"

Karczma miodowo.png

Budynek, w którym czas spędzali głównie mieszkańcy, jednak zdarzali się również ludzie którzy przybyli tu po dostawę miodu. Jedni zapijali tu smutki by później wyjść na czworaka opici miodem, inni przychodzili się odstresować po ciężkim dniu pracy i wypić tylko jeden kufel jednego z dostępnych trunków. Dużą atrakcją dla odwiedzających mężczyzn był młoda, seksowna kelnerka, wszyscy mieszkańcy wiedzieli jednak że nie mogą narazić się sołtysowi wioski, więc mogli tylko podziwiać jej wdzięki. Nazwa "Cicha woda" wzięła się od potoczka, który płynie przy karczmie, w którym prąd jest tak nikły że mogło by się zdawać iż woda nie płynie wcale. Na parterze budynku znajdowało się pomieszczenie dla gości, a na piętrze mieszkało parę osób, miedzy innymi sołtys z córką, którzy to byli właścicielami przybytku.



Kapliczka

Kaplica miodowo.jpg

Niewielka kapliczka, centrum duchowe wioski, odprawiane są tu obrzędy religijne. Zbudowana w całości z kamiennych bloczków oraz jednych, niewielkich drewnianych drzwi. Kapliczka stoi w tym samym miejscu nieprzerwanie od czasów kiedy wioska była jeszcze osadą i nie nazywała się Miodowem. Jest to jedna z najstarszych struktur we wiosce. To dlatego różni się tak bardzo od innych wyglądem i stylem. Chodzą słuchy, że niebawem ma powstać nowa większa kaplica, gdyż ta nie jest w stanie pomieścić wszystkich modlących się. Za kapliczką znajduje się także spory cmentarz.



Rwący strumień

Strumień.jpg

Strumień ten przepływa przez centrum wioski. Jest zdecydowanie bardziej rwący niż potok przy tawernie, jednak łączy się z nim zaraz za wioską. To właśnie z tego strumienia mieszkańcy czerpią wodę na miód pitny, co nadaje mu wyrazistego smaku. Potok swe korzenie ma kawałek ponad Miodowem - w lesie, a dno jest wyjątkowo kamieniste i czyste co zapewnia idealną filtrację. Woda do miodu pitnego czerpana jest jeszcze znad wioski, gdyż w niej samej ludzie korzystają z niej chociażby do picia lub prania.




Targ

Targ miodowo.jpg

W tej wiosce, jak i w każdej innej potrzebny jest targ, jednak to nie miody i jego pochodne, jak mogłoby się wydawać, tutaj górują. Targ odwiedzają głównie mieszkańcy. To na nim kupują, przede wszystkim, świeże mięso lub chociażby ryby z Łęcin. Targ ustawiony jest w okręgu, który to został specjalnie na to pozostawiony. Wokół niego wznoszą się budynki i prowadzi do niego kilka dróg.



Sad

Sad.jpg

Sporych rozmiarów sad jest kolejnym sposobem na utrzymanie się niektórych z mieszkańców. Koniec końców część z owoców i tak trafia do wyrobu miodu, jednak cała reszta pozostaje mieszkańcom do jedzenia i robienia przetworów. Położony nieopodal starego młyna sad liczy hektar pola, na którym to rosną jabłonie, śliwy, grusze, zdarzają się nawet i orzechy a na skraju sadu są poletka z malinami. Od pokoleń tym miejscem zajmuje się jedna rodzina zatrudniając tu kilkudziesięciu dodatkowych pracowników na zbiory. W porze kwitnienia nie ma piękniejszego miejsca niż ten oto sad. Drzewa w tym sadzie zostały posadzone w równych rzędach, w odległościach potrzebnych danemu gatunkowi do prawidłowego rozwoju.



Ważne Postacie

Joachim Zdrów

Joachim.jpg
  • Imię: Joachim
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rasa: Człowiek
  • Mutacja: Brak
  • Data urodzenia: 12.02.10412, eII
  • Lokalizacja: [1]
  • Status: Żywy

Największy z rzemieślników w wiosce, i zapewne nie tylko tu. To właśnie on skonstruował wszystkie beczki fermentacyjne w całym Miodowie oraz wszystkie ule. Mieszka tuż obok targu, w budynku który sam sobie wybrał jako nagrodę za zasługi. W tym momencie szkoli syna w swoim fachu aby na starość to on mógł się tym wszystkim zajmować.

Helga Zdrów

Old-russian-grandmother.png
  • Imię: Helga
  • Płeć: Kobieta
  • Rasa: Człowiek
  • Mutacja: Brak
  • Data urodzenia: 02.05.104014, eII
  • Lokalizacja: [2]
  • Status: Żywa

Żona Joachima, matka dwójki dzieci. Wielokrotnie sprawdziła się przy produkcji różnych trunków, między innymi tak zwanego Żaru malin, właściwie to ona wpadła na pomysł żeby dodać przy produkcji miodu - soku z malin. Choć początkowo był to niewypał z powodu dodania do miodu po prostu malin i związaną z tym koniecznością kłopotliwego odcedzenia owoców, ostatecznie pomysł osiągnął oczekiwany przez Helgę sukces. Kobieta mieszka wraz z mężem przy targu.

Barnim Gut

Gut.jpg
  • Imię: Barnim
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rasa: Człowiek
  • Mutacja: Brak
  • Data urodzenia: 12.02.10444, eII
  • Lokalizacja: [3]
  • Status: Żywy

Sołtys wioski Miodowo. Zarządza finansami i pracą wśród wszystkich mieszkańców. Nie jest jeszcze aż tak stary. Z potomstwem mu się jednak nie poszczęściło i ma tylko jedną córkę. Nie można powiedzieć, że to za jego rządów wioska zyskała na sile, jednak na pewno podtrzymuje sukces poprzednika na odpowiednim poziomie. Ze swoją małżonką lubił chadzać na nocne schadzki pod stary młyn.

Ilena Gut

0981841a51652a342d650c5b12309d86.jpg
  • Imię: Ilena
  • Płeć: Kobieta
  • Rasa: Człowiek
  • Mutacja: Brak
  • Data urodzenia: 02.05.104014, eIII (popraw wiek jak coś)
  • Lokalizacja: [4]
  • Status: Żywa

Córka sołtysa oraz kelnerka w karczmie nad którą mieszka. Niezamężna, chociaż ma powodzenie. Młoda i bardzo piękna szatynka z kręconymi włosami, mocno przyciąga tutaj uwagę. Ma gładką cerę i często na włosach nosi specyficznie przewiązaną chustę. Niektórzy twierdzą, że ma jakieś powiązania z mrocznym obliczem wioski, jednak ciężko w to wierzyć skoro ciemna strona wioski prawie nie istnieje.

Towary eksportowe

Miód Spadziowy

Rodzaj: Miód

Słoikmiodu.jpg

Opis: Najdroższy ze wszystkich rodzajów miodu. Posiada ciemną barwę oraz specyficzny smak. Powstaje dzięki pasożytom żyjącym na drzewach, pszczoły zbierają ich wydzielinę wraz z sokiem drzewa, który wypływa przez ukłucia insektów.

Miód Wielokwiatowy

Rodzaj: Miód
Opis: Żółty miód, jeden z najtańszych i najbardziej zwyczajnych. Idealnie nadaje się do posłodzenia herbaty.

Miód Słonecznikowy

Rodzaj: Miód
Opis: Miód ten ma tę samą barwę co miód wielokwiatowy jednak różni się nieco w smaku i zdecydowanie w cenie. Taki miód powstaje tylko i wyłącznie w Miodowie.

Niedźwiedzi żar

Rodzaj: Miód Pitny/Alkohol
Zawartość alkoholu: 16%

Miódpitny.jpg

Opis: Największy z przysmaków w Miodowie. Za jedną butelkę tego trunku można by wyżywić całą rodzinę. Moc tego trunku uzyskano dzięki specjalnej metodzie fermentacji wymyślonej przez jednego z mieszkańców wsi. Zabutelkowane może siedzieć latami, innymi słowy nie psuje się. Często gości na stołach władców, a etykieta na butelce z tym winem jest stosunkowo prosta, jednak w swej prostocie trudna do podrobienia. Do wyprodukowania tego trunku użyto jednej porcji miodu na pół porcji wody, co sprawia że specyfik ten nazywamy Półtorakiem. Powstał z miodu spadziowego. Jest gęsty z dominującym tonem słodyczy, jednak przez zastosowany miód da się wyczuć delikatną pikantną nutkę smaku. Powstanie tego miodu pitnego zajęło osiem lat.

Niedźwiedzi łyk

Rodzaj: Miód Pitny/Alkohol
Zawartość alkoholu: 14%
Opis: Alkohol o nieco mniejszej wartości jednak niewiele. Podobnie do Niedźwiedziego żaru ten również jest Półtorakiem, jednak z innego miodu i inną metodą fermentacji został uzyskany. Dzięki tej metodzie miód pitny zachowuje więcej smaku z miodu przy jednoczesnym zlikwidowaniu nadmiaru cukru, wykwintny alkohol, lubiany przez szlachtę. Użyty do produkcji miód jest miodem najtańszym czyli miodem wielokwiatowym, dzięki czemu wioska na produkcji tego akurat trunku zarabia najwięcej. Dzięki wysokiej zawartości alkoholu, produkt ten się nie psuje, a wręcz im dłużej stoi zamknięty w butelce, a owa butelka w ciemnym miejscu, tym więcej smaku można wyczuć.

Niedźwiedzi pazur

Rodzaj: Miód Pitny/Alkohol
Zawartość alkoholu: 14%
Opis:Kolejny z mocnych, drogich trunków. Niedźwiedzi pazur wyróżnia się nieznacznie na tle pozostałych. Do jego wykonania użyto miodu słonecznikowego, co nadało wyrobowi zadziwiających walorów smakowych oraz zapachowych. Butelki trunku goszczą przeważnie na balach niższej szlachty. Bardzo słodki smak sprawia, że i tym miodem nie da się upić, zwyczajnie jest to alkohol do delektowania się.

Żar malin

Maliny.jpg

Rodzaj: Miód Pitny/Alkohol
Zawartość alkoholu: 8%
Opis:Trunek mimo niedużej zawartości alkoholu jest bardzo cenny. W procesie produkcji prócz miodu dodaje się również wytłoczonego soku malinowego, przez co wyrób ma czerwonawy kolor oraz wyrazisty posmak malin. Miód ten dla zrównoważenia smaku jest jedynie trójniakiem, gdyż sok malinowy liczy się jak wodę. Do wytworzenia trunku zostały zastosowane proporcje - jedna część miodu, jedna część wody oraz jedna część soku malinowego. Wytworzenie miodu zajęło trzy lata.

Jelonek

Jelonek.jpg

Rodzaj: Miód Pitny/Alkohol
Zawartość alkoholu: 5%
Opis: Jeden z miodów niższych rangą, zdecydowanie najtańszy. Moc tego trunku podobna jest do piwa. W smaku czuć nutę miodu i przede wszystkim alkohol, ciężko wyczuć w nim cukier, co sprawia że jest najbardziej pożądanym trunkiem w karczmie, nie dość że tani to jeszcze łatwo się nim upić. Miód ten jest najniższej kategorii jaki tylko jest produkowany w Miodowie, a mianowicie szóstak, co oznacza że na jedną część miodu użyto pięć części wody. Często na butelki nie jest nawet nabijana etykieta, gdyż wyszłaby drożej niż produkcja trunku. Nazwę tego miodu nadali mu żartobliwie mieszkańcy.