Z Forumowy system RPG Marant
(→Paladyn) |
|||
(Nie pokazano 1 wersji utworzonej przez jednego użytkownika) | |||
Linia 54: | Linia 54: | ||
==Paladyn== | ==Paladyn== | ||
− | [[File: Bractwo_switu_paladyn.jpg| | + | [[File: Bractwo_switu_paladyn.jpg|400px]]<br> |
− | Rycerz, który uważa, że jego umiejętności są już na tyle duże, że obecna ranga hamuje jego rozwój, staje do próby. Udowadnia w niej, że jest godny przywdziać wspaniałą zbroję płytową, stać się mistrzem walki błogosławioną bronią i otrzymać dar magii. Stać się paladynem. Zartat obdarza go wtedy ułamkiem swojej światłości, dopuszczając do możliwości poznania zaklęć z żywiołu życia i śmierci. Jako mistrz walki budzi postrach najlepszych wojowników, jest dla wielu mentorem i nauczycielem. Rekruci słuchają jego słów z nabożnym szacunkiem modląc się o to, by któregoś dnia również stać się kimś tak jak on sam. Wszelkie plugawe istoty drżą przed jego mocą, a dar magii wymusza respekt nawet wśród potężniejszych magów. Niektórzy potrafią nawet pokonać demona wyższego rzędu. Za zasługi wobec | + | Rycerz, który uważa, że jego umiejętności są już na tyle duże, że obecna ranga hamuje jego rozwój, staje do próby. Udowadnia w niej, że jest godny przywdziać wspaniałą zbroję płytową, stać się mistrzem walki błogosławioną bronią i otrzymać dar magii. Stać się paladynem. Zartat obdarza go wtedy ułamkiem swojej światłości, dopuszczając do możliwości poznania zaklęć z żywiołu życia i śmierci. Jako mistrz walki budzi postrach najlepszych wojowników, jest dla wielu mentorem i nauczycielem. Rekruci słuchają jego słów z nabożnym szacunkiem modląc się o to, by któregoś dnia również stać się kimś tak jak on sam. Wszelkie plugawe istoty drżą przed jego mocą, a dar magii wymusza respekt nawet wśród potężniejszych magów. Niektórzy potrafią nawet pokonać demona wyższego rzędu. Za zasługi wobec swoich braci zakonnych paladyn otrzymuje wielopokojowe komnaty. Jeżeli zaś przysłużył się w znaczny sposób królestwu, sam król może nadać mu tytuł szlachecki podczas ceremonii święceń paladyńskich. |
− | + | ||
− | + | ||
==Święty mściciel== | ==Święty mściciel== |
Aktualna wersja na dzień 09:45, 10 mar 2018
Spis treści
O organizacji
Bractwo świtu, zwane również zakonem braci, jest schronieniem dla ludzi prawych, gotowych do poświęceń. Organizacja powstała w wyniku połączenia elitarnego oddziału 251 i zakonu świtu, co daje jej rangę organizacji państwowej. Bractwo zapewnia swoim członkom tygodniowy żołd, uzbrojenie, posiłki, miejsce do spania, a także pracę. Celem organizacji jest walka ze złem i magami-regeneratami. Umiejętności wyszkolonego zakonnika pozwalają stoczyć pojedynek nawet z najgorszym i najniebezpieczniejszym stworzeniem zła. Wiara zakonu skierowana jest tylko do jednego boga - Zartata, który to powstał z dawnego patrona paladynów - Innosa. Swoją siedzibę posiada na południe od miasta Efehidon, na wysokim wzniesieniu, w miejscu dawnych zabudowań armii.
Historia
Bractwo świtu to fuzja dwóch wielkich organizacji działających przed laty na wyspie Valfden, mowa tu o zakonie świtu i oddziale 251. Połączenie tych dwóch wydawać by się mogło całkowicie różnych gildii zaowocowało powstaniem pierwszego prawdziwego zakonu rycerskiego. Sam boski Zartat zesłał na pierwszych zakonników swe błogosławieństwo łącząc w jedno bezwzględną siłę regularnego wojska z darem magii zakonników świtu. Tak powstali pierwsi paladyni, których celem była walka ze złem tego świata. Bractwo świtu stało się więc orędownikiem pokoju i dobra, konsekwentnie usuwając wszystko to co związane było z siłami ciemności. Przez kilka pierwszych lat swojego istnienia nie zyskało jednak zbytniego szacunku w oczach samych mieszkańców gdyż ówczesna rada zinterpretowała polecenie Zartata zbyt dosłownie, kreując paladynów na bezwzględnych inkwizytorów. Szkalując i inwigilując lokalną ludność za wszelką cenę próbowali odnaleźć w ich postępowaniu jakieś związki z czarną magią. Widząc to okrucieństwo i bezwzględność swoich sług Zartat odwrócił od nich a jego błogosławieństwo przestało spływać na paladynów. Pozbawiony boskiego opiekuna zakon braci rozpadł się a sami paladyni rozpierzchli się po całej wyspie. W niewyjaśnionych okolicznościach zaginął również wielki mistrz, tytułujący się mianem inkwizytora. Wielu sądzi, że postradał zmysły i zginął gdzieś próbując dalej walczyć w imię Zartata, lecz nigdy nie odnaleziono jakiegokolwiek potwierdzenia tych słów.
Przez dosyć długi okres czasu bractwo świtu pozostało uśpione i tylko kilku wiernych starym prawom braci dbało o niszczejący klasztor wciąż wierząc, że kiedyś nadejdzie dzień odpuszczenia win, a święty ogień Zartata ponownie zapłonie w ich sercach. Mówi się, że wiara zdolna jest góry przenosić, i w przypadku bractwa świtu słowa te okazały się prawdą. Przekonało się o tym kilku zakonników, którym objawił się sam posłaniec nadziei. Bractwo świtu przeżyło kolejne narodziny, a nowa rada zadbała, by w sercach braci ciągle żyło przykazanie Zartata, który nakazał paladynom bezinteresowną służbę wszystkim potrzebującym, bez względu na rasę czy pozycję społeczną. Każdy, kto będzie prosił zostanie wysłuchany, a zakonnicy z największą uwagą postarają się rozwiązać nękający go problem.
Bogowie są nieśmiertelni, nawet umierając pozostawiają na tym świecie część swojej mocy. Innos pozostawił po sobie niebiańskie istoty - anioły. Dotąd krążyły o nich jedynie legendy, żaden śmiertelnik nie widział na własne oczy skrzydlatej istoty, wysłannika Zartata. W dniu próby, kiedy członkowie bractwa świtu mierzyli się z przewyższającymi ich liczebnością demonami bóg wysłuchał modlitw gotowych umrzeć za niego wojów. Otoczeni przez prawie setkę demonów rycerze czekali na pewną zgubę, gdy z niebios zstąpiły anioły rozprawiając się z pomiotami otchłani. Zariel - jedna z aniołów, sług Zartata zapowiedziała swoją pomoc w walce z demonami. Odtąd zamieszkała w murach siedziby bractwa świtu, by dzielić się z zakonnikami łaską Zartata. Wyniesieniem za zasługi dla boga światła jest przyjęcie niebiańskiej łaski i stanie się jednym z aniołów.
Postacie niezależne (NPC)
Rekrutacja
Rozwój i rangi
Jak w każdej wielkiej organizacji również w bractwie świtu występuje hierarchiczny podział zakonników. Rangi wprowadzają podział wiążący się przede wszystkim ze specyfiką wykonywanych zadań, umiejętnościami oraz doświadczeniem danego zakonnika. Awans możliwy jest tylko poprzez spełnienie wymagań związanych z daną rangą.
Rekrut
Rekrutem zwykło się tytułować każdą nowo przyjętą do bractwa osobę. Zazwyczaj posiadają oni dość skromne umiejętności bojowe i niezbyt rozwinięty majątek osobisty. Mimo to podobnie jak inni wchodzą w skład wspólnoty zakonnej więc mają wpływ na to, co dzieje się w bractwie. Z uwagi na bezpieczeństwo szkolenie rekruta prowadzone jest wraz z bardziej doświadczonym instruktorem, a jako przeciwników stawia się przed nim pospolite leśne bestie i mniej groźnych nieumarłych. Na wstępie każdy rekrut przechodzi rytuał w klasztorze, gdzie składa w ofierze własną krew, w zamian otrzymując dar intuicji, który pozwala mu na efektywniejsze wykonywanie posługi. Rekrut powinien jak najszybciej postarać się o własny pokój i rozpocząć szkolenie bojowe.
Rycerz
Gdy rekrut wzmocni już swoje ciało, nabierze krzepy i opanuje techniki walki na zadowalającym poziomie, będzie mógł przystąpić do próby, by zostać pasowanym na rycerza. Jeżeli test wypadnie pomyślnie, składa on przysięgę i obiecuje przed swoim bogiem bronić i służyć. Nowo mianowany rycerz otrzymuje dwupokojową kwaterę i dostęp do lepszego wyposażenia, w skład którego wchodzi wytrzymała zbroja niepłytowa z najlepszej stali. Zaczyna poznawać zwyczaje i techniki walki istot nieumarłych i magicznych, samemu rozwijając posługiwanie się różnymi broniami obuchowymi. Uczy się pierwszej pomocy na polu walki, by móc pomagać doraźnie swoim towarzyszom w razie potrzeby. Jako doświadczony wojownik staje się postrachem wśród bandytów i plugawych istot, które zagrażają spokojnemu życiu mieszkańców królestwa. Jego wiara pozwala stawić czoła nawet najsłabszym z demonów z otchłani.
Paladyn
Rycerz, który uważa, że jego umiejętności są już na tyle duże, że obecna ranga hamuje jego rozwój, staje do próby. Udowadnia w niej, że jest godny przywdziać wspaniałą zbroję płytową, stać się mistrzem walki błogosławioną bronią i otrzymać dar magii. Stać się paladynem. Zartat obdarza go wtedy ułamkiem swojej światłości, dopuszczając do możliwości poznania zaklęć z żywiołu życia i śmierci. Jako mistrz walki budzi postrach najlepszych wojowników, jest dla wielu mentorem i nauczycielem. Rekruci słuchają jego słów z nabożnym szacunkiem modląc się o to, by któregoś dnia również stać się kimś tak jak on sam. Wszelkie plugawe istoty drżą przed jego mocą, a dar magii wymusza respekt nawet wśród potężniejszych magów. Niektórzy potrafią nawet pokonać demona wyższego rzędu. Za zasługi wobec swoich braci zakonnych paladyn otrzymuje wielopokojowe komnaty. Jeżeli zaś przysłużył się w znaczny sposób królestwu, sam król może nadać mu tytuł szlachecki podczas ceremonii święceń paladyńskich.
Święty mściciel
Zadaniem bractwa jest nie tylko obrona Valfden, ale i wiary. Ci spośród paladynów, którzy każdym swoim czynem pokazują oddanie wobec boga Zartata, doczekują się tytułu świętego mściciela. Łaska Zartata spływa na nich szerokim strumieniem, a oni wykorzystują swoje błogosławione umiejętności bojowe, by siać postrach wśród najstraszliwszych demonów i nieumarłych. Hordy plugastw stają się bezbronnymi owieczkami, gdy przychodzi im stanąć twarzą w twarz z tak niezwykłym wojownikiem. Mściciel potrafi wzmocnić swoich towarzyszy w boju, albo zesłać na swoich wrogów święte światło Zartata. Są bowiem potęgą, zbrojnym ramieniem tego, którego zowią Panem Światła.
Anioł
Anioły są wcieleniem niebiańskich sług Zartata i jako takie stanowią najdoskonalszy obraz jego potęgi. To istoty światła niezwykle groźne w walce, których ataki zawsze niosą śmierć. W ręku dzierżą błyskawice zamiast mieczy, a ich niewątpliwie boskie pochodzenie czyni ich niezastąpionymi w starciu ze sługami mrocznych bóstw. Anioła nie można zabić, jeśli jego ciało zostanie zniszczone, zamieni się on w niematerialnego ducha, który zacznie poszukiwać nowego naczynia, by powrócić do świata żywych i godnie służyć Zartatowi.