Z Forumowy system RPG Marant
Linia 1: | Linia 1: | ||
=O lokacji= | =O lokacji= | ||
[[Plik:Lokacja Miodowo.png|200px|right]] | [[Plik:Lokacja Miodowo.png|200px|right]] | ||
− | Sporej wielkości wioska leżąca mniej więcej po środku gminy Javemir, Miodowo byłoby kolejną niczym nie wyróżniającą się osadą gdyby nie to że jest jednym z największych dostawców - a zarazem producentów - miodu. Również pitnego. Tutejsze produkty uważa się za nie tyle co najlepsze w gminie, dystrykcie czy hrabstwie. Nie, tutejsze słodkości i trunki produkowane przy pomocy płynnego złota produkowanego przez miejscowe pszczoły są najlepsze w kraju. Z innych ciekawych rzeczy warto nadmienić że nad okolicą góruje potężny zamek Bastardo. | + | Sporej wielkości wioska leżąca mniej więcej po środku gminy Javemir, Miodowo byłoby kolejną niczym nie wyróżniającą się osadą gdyby nie to że jest jednym z największych dostawców - a zarazem producentów - miodu. Również pitnego. Tutejsze produkty uważa się za nie tyle co najlepsze w gminie, dystrykcie czy hrabstwie. Nie, tutejsze słodkości i trunki produkowane przy pomocy płynnego złota produkowanego przez miejscowe pszczoły są najlepsze w kraju. Wrażenie robią tu piękne ulice tego miasta, wyłożone grafitową kostką w której wzdłuż ciągnie się kamienny murek, jednak co niespotykane, droga znajduje w kotlinie, tak jakby była specjalnie wykopana, gdyż murek sięga od poziomu drogi do poziomi ziemi. Domy mieszkalne w tym miejscu są niewielkie, by nie zabierać zbyt wiele miejsca terenom zielonym, gdyż te tereny sprzyjają pszczołą. Z innych ciekawych rzeczy warto nadmienić że nad okolicą góruje potężny zamek Bastardo. |
=Najważniejsze miejsca= | =Najważniejsze miejsca= | ||
Linia 19: | Linia 19: | ||
[[Plik:Stary_młyn.jpg|200px|right]] | [[Plik:Stary_młyn.jpg|200px|right]] | ||
Miodowo niegdyś nie nazywało się Miodowem, było zwyczajną osadą utrzymującą się z hodowli bydła i uprawy zburz. Pozostałością po tym jest stary młyn na obrzeżu w którym to przerabiano zborze na mąkę. Zbudowany był tak by energia płynącej wody mogła zasilać koło młynarskie. Budynek ten w całości wykonany został z drewna. Od dawna nieużywany, lub używany sporadycznie. Od kiedy wioska zaczęła zajmować się miodami, wszystkie pola uprawne zostały przekształcone tak aby pszczoły dawały najwięcej miodu, przez co na zborze zabrakło miejsca. Miejsce przez swoja urokliwą czystą wodę, oraz względny spokój i ciszę, często jest odwiedzane przez zakochanych nastolatków. W nocy w tafli wody przepięknie odbija się światło księżyca, co nadaje sensu nocnym schadzką. | Miodowo niegdyś nie nazywało się Miodowem, było zwyczajną osadą utrzymującą się z hodowli bydła i uprawy zburz. Pozostałością po tym jest stary młyn na obrzeżu w którym to przerabiano zborze na mąkę. Zbudowany był tak by energia płynącej wody mogła zasilać koło młynarskie. Budynek ten w całości wykonany został z drewna. Od dawna nieużywany, lub używany sporadycznie. Od kiedy wioska zaczęła zajmować się miodami, wszystkie pola uprawne zostały przekształcone tak aby pszczoły dawały najwięcej miodu, przez co na zborze zabrakło miejsca. Miejsce przez swoja urokliwą czystą wodę, oraz względny spokój i ciszę, często jest odwiedzane przez zakochanych nastolatków. W nocy w tafli wody przepięknie odbija się światło księżyca, co nadaje sensu nocnym schadzką. | ||
+ | |||
+ | ==Rozlewnia== | ||
+ | [[Plik:Rozlewnia.jpg|200px|right]] | ||
+ | Kompleks składa się z dwóch budynków na skraju lasu, w jednym z budynku jest rozlewany miód pitny i opisywane są butelki, a drugim budynkiem jest magazyn. Mimo że miejsce to często jest odwiedzane to dróżka prowadząca do tego miejsca jest niewielka, ma to na celu utrzymanie całej wioski w jej własnym unikalnym klimacie. Wzdłuż drogi prowadzącej do magazynu rozlewni ustawiono kamienie, po obu jej stronach, co miało zapobiec poszerzeniu się drogi przez jazdę wozów po trawie. Sama rozlewnia przypominała trochę karczmę, gdyż to właśnie karczma została przerobiona na rozlewnie. Oba budynki zostały zbudowane z kamienia, dzięki czemu temperatura w środku była stabilna co wpływało na jakość rozlewanego trunku, choć sama rozlewnia miała już więcej elementów drewnianych. Proces rozlewy był prosty i nie wymagał szczególnych umiejętności, a najważniejszą częścią całego procesu było równie nalepić etykietę do odpowiedniego miodu. Gdyby na miodzie pitnym zamiast etykiety wskazującej na to iż jest to czwórniak znalazła by się etykieta dwójniaka, mogła by stać się tragedia. To właśnie ta etykieta nadawała wartości w grzywnach trunkowi. | ||
+ | |||
+ | ==Karczma "Cicha woda"== | ||
+ | [[Plik:Karczma_miodowo.png|200px|right]] | ||
+ | Budynek w którym czas spędzali głównie mieszkańcy, jednak zdarzali się również ludzie którzy przybyli tu po dostawę miodu. Jedni zapijali tu smutki później wychodząc na czworaka opici miodem inni przychodzili się odstresować po ciężkim dniu pracy i wypić tylko jeden kufel jednego z dostępnych trunków. Dużą atrakcją dla odwiedzających mężczyzn był młoda, seksowna kelnerka, wszyscy mieszkańcy wiedzieli jednak że nie mogą narazić się sołtysowi wioski więc mogli tylko podziwiać jej wdzięki. Nazwa "Cicha woda" wzięła się od potoczka który płynie przy karczmie, w której prąd jest tak nikły że mogło by się zdawać iż woda nie płynie wcale. Na parterze budynku znajdowało się pomieszczenie dla gości, a na piętrze mieszkało parę osób, miedzy innymi sołtys z córką, którzy to też byli właścicielami przybytku. |
Wersja z 17:14, 23 lis 2019
Spis treści
O lokacji
Sporej wielkości wioska leżąca mniej więcej po środku gminy Javemir, Miodowo byłoby kolejną niczym nie wyróżniającą się osadą gdyby nie to że jest jednym z największych dostawców - a zarazem producentów - miodu. Również pitnego. Tutejsze produkty uważa się za nie tyle co najlepsze w gminie, dystrykcie czy hrabstwie. Nie, tutejsze słodkości i trunki produkowane przy pomocy płynnego złota produkowanego przez miejscowe pszczoły są najlepsze w kraju. Wrażenie robią tu piękne ulice tego miasta, wyłożone grafitową kostką w której wzdłuż ciągnie się kamienny murek, jednak co niespotykane, droga znajduje w kotlinie, tak jakby była specjalnie wykopana, gdyż murek sięga od poziomu drogi do poziomi ziemi. Domy mieszkalne w tym miejscu są niewielkie, by nie zabierać zbyt wiele miejsca terenom zielonym, gdyż te tereny sprzyjają pszczołą. Z innych ciekawych rzeczy warto nadmienić że nad okolicą góruje potężny zamek Bastardo.
Najważniejsze miejsca
Ule
Ciężko nazwać to jednym miejscem gdyż ule są praktycznie wokół całej wioski. Jedne z uli są ustawione przy lesie, dzięki czemu powstaje w nich miód spadziowy, jeden z lepszych miodów szczególnie dla górników i ogólnie osób pracujących pod ziemią. Dla innych uli specjalnie posadzone zostały kwiaty z których to miód miał specjalne właściwości. A jeszcze inne po prostu stały i powstawał tam miód wielokwiatowy. Samą budową ule różniły się od innych które można było spotkać, jednak swoją rolę spełniały tak jak powinny, a to jak wyglądały zawdzięcza się jednemu człowiekowi , który to właśnie taką miał inwencje twórczą kiedy je robił.
Piwnice z beczkami
Takich to piwnic, na teranie wioski było co najmniej kilka, jednak to ta jedna jest znana nie tylko przez mieszkańców wioski. Ogromna piwnica a w niej ogromne dębowe beczki. W tych o to beczkach z miodu robił się dosłownie złoty trunek - Miód pitny. Był głównym produktem zarówno spożywanych przez mieszkańców jak i eksportowanym. Aby tak wielki beczki mogły przynosić dochody najpierw trzeba było je zrobić, powstawanie takiej beczki trwa dobrych kilka lat, A później by wypełnić taką beczkę trzeba jeszcze kilku dób. Wpierw do beczki wlewa się uwodniony miód, aby następnie dolać wody i wcześniej przygotowane specjalną macierz drożdżową czego w przypadku wina nie trzeba robić. W całym procesie najgorszy był czas oczekiwania gdyż na mocniejsze, bardziej wykwintne miody trzeba czekać nawet cztery lata. dlatego taki miód tworzony jest co roku w ilości jednej beczki, a w pozostałych są czwórniaki i piątaki, na które nie trzeba czekać dłużej niż rok. ulokowanie beczek pod ziemią sprawiało że miód pitny miał stałą, niezmienną temperaturę aby w spokoju dojrzewać. Specjalny kranik u spodu beczki był wbity kilka centymetrów nad dnem, ktoś mógłby pomyśleć że to marnotrawstwo jednak to celowe ich umiejscowienie. Dzięki temu, osad który się zbiera na dnie, nie trafia do butelek, gdyż pogorszył by zarówno ich smak jak i klarowność.
Stary młyn
Miodowo niegdyś nie nazywało się Miodowem, było zwyczajną osadą utrzymującą się z hodowli bydła i uprawy zburz. Pozostałością po tym jest stary młyn na obrzeżu w którym to przerabiano zborze na mąkę. Zbudowany był tak by energia płynącej wody mogła zasilać koło młynarskie. Budynek ten w całości wykonany został z drewna. Od dawna nieużywany, lub używany sporadycznie. Od kiedy wioska zaczęła zajmować się miodami, wszystkie pola uprawne zostały przekształcone tak aby pszczoły dawały najwięcej miodu, przez co na zborze zabrakło miejsca. Miejsce przez swoja urokliwą czystą wodę, oraz względny spokój i ciszę, często jest odwiedzane przez zakochanych nastolatków. W nocy w tafli wody przepięknie odbija się światło księżyca, co nadaje sensu nocnym schadzką.
Rozlewnia
Kompleks składa się z dwóch budynków na skraju lasu, w jednym z budynku jest rozlewany miód pitny i opisywane są butelki, a drugim budynkiem jest magazyn. Mimo że miejsce to często jest odwiedzane to dróżka prowadząca do tego miejsca jest niewielka, ma to na celu utrzymanie całej wioski w jej własnym unikalnym klimacie. Wzdłuż drogi prowadzącej do magazynu rozlewni ustawiono kamienie, po obu jej stronach, co miało zapobiec poszerzeniu się drogi przez jazdę wozów po trawie. Sama rozlewnia przypominała trochę karczmę, gdyż to właśnie karczma została przerobiona na rozlewnie. Oba budynki zostały zbudowane z kamienia, dzięki czemu temperatura w środku była stabilna co wpływało na jakość rozlewanego trunku, choć sama rozlewnia miała już więcej elementów drewnianych. Proces rozlewy był prosty i nie wymagał szczególnych umiejętności, a najważniejszą częścią całego procesu było równie nalepić etykietę do odpowiedniego miodu. Gdyby na miodzie pitnym zamiast etykiety wskazującej na to iż jest to czwórniak znalazła by się etykieta dwójniaka, mogła by stać się tragedia. To właśnie ta etykieta nadawała wartości w grzywnach trunkowi.
Karczma "Cicha woda"
Budynek w którym czas spędzali głównie mieszkańcy, jednak zdarzali się również ludzie którzy przybyli tu po dostawę miodu. Jedni zapijali tu smutki później wychodząc na czworaka opici miodem inni przychodzili się odstresować po ciężkim dniu pracy i wypić tylko jeden kufel jednego z dostępnych trunków. Dużą atrakcją dla odwiedzających mężczyzn był młoda, seksowna kelnerka, wszyscy mieszkańcy wiedzieli jednak że nie mogą narazić się sołtysowi wioski więc mogli tylko podziwiać jej wdzięki. Nazwa "Cicha woda" wzięła się od potoczka który płynie przy karczmie, w której prąd jest tak nikły że mogło by się zdawać iż woda nie płynie wcale. Na parterze budynku znajdowało się pomieszczenie dla gości, a na piętrze mieszkało parę osób, miedzy innymi sołtys z córką, którzy to też byli właścicielami przybytku.