Z Forumowy system RPG Marant
Spis treści
O lokacji
Położona w dzikich ostępach valfdeńskiej dżungli wioska plemienia Ketulets'h jest jedną z niewielu siedzib ludzkich, jakie można znaleźć na terenie gminy Rudar, będącą jedną z ościennych prowincji hrabstwa Verran. Żyjący na tych terenach ludzie nazywają siebie Ketulets’h, co w nowożytnym dracońskim jest tożsame ze słowem - łowca. Warunki panujące w tych deszczowych lasach zmusiły ich do zmiany swoich pierwotnych zachowań, a życie w dżungli sprawiło, że stali się niezwykle sprawni i wytrzymali. Ich mistrzowskie zdolności bojowe tak prymitywnymi broniami, jakimi są włócznie czy łuki mogłyby śmiało stawać w szranki z najznamienitszymi paladynami Bractwa Świtu, o czym przekonać się mogli Ci wszyscy, którzy kiedykolwiek odważyli się wkroczyć na te tereny bez wyraźnego zaproszenia. W odróżnieniu od innych plemion Ketulets'h ogrodzili swe domy wysokim wałem obronnym, którego zbudowanie wymusiły na mieszkających tu ludziach nieustanne ataki ożywieńców. Ich pojawienie się, przypisywane jest namacalnym działaniom Złemu Mzimu – czyli demonicznym siłom złych duchów. Prócz wspomnianego wału i potężnej bramy, sama wioska składa się z 25 długich chat, zamieszkiwanych przez dwie lub trzy rodziny, jaskini szamana i Domu Duchów, który pełni funkcję swoistego pałacu wodza wioski. Pełni on również ceremonialną funkcję obiektu integracyjnego, przed którym odbywają się wszelkie uroczystości. Jednak centralne, a co za tym idzie najważniejsze miejsce wioski zajmuje Wieczny Ogień - kilkumetrowe ognisko, które płonąc w dzień i w nocy symbolizuje jedność i trwałość istnienia plemienia.
Postacie
Wódz
- Imię: Herath
- Płeć: mężczyzna
- Rasa: człowiek
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: nieznana
- Lokalizacja: Ketulets'h
- Status: Żywy
Trzydziestokilkuletni wódz wioski Ketulets'h. Sześć lat temu, po śmierci ojca przejął pełne przywództwo nad plemieniem. Wcześniejszy wódz Erath w bohaterski dla współplemieńców sposób oddał życie wypowiadając "wojnę" zabójczej ciemnej sile, zamieszkującej okoliczny chram draconów. Według przekazów szamana jego ciało i duch zostały zabrane przez Dobre Wielkie Mzimu, jednak zdecydowanie bardziej prawdopodobne jest to, że w rzeczywistości zginął w walce z ożywieńcami gdy samotnie wyruszył do dracońskiego chramu. Herath przejął spuściznę ojca, stając na czele swojego ludu jako wódz i największy wojownik. Tak jak pozostali walczy krótkimi włóczniami, bardzo rzadko używając drewnianych tarcz obciąganych skórą dzikich bestii. Podstawowym ekwipunkiem jego i innych wojowników są kolorowe pióropusze wykonane z piór dzikiego ptactwa i skórzane przepaski biodrowe.
Szaman
- Imię: Tehuxun'e
- Płeć: mężczyzna
- Rasa: człowiek
- Mutacja: brak
- Data urodzenia: nieznana
- Lokalizacja: Ketulets'h
- Status: Żywy
Tehuxun'e należy do kasty szamanów. Prastarej grupy posiadającej rzekomą moc rozmów z duchami przodków i uzdrawiania. Żyje w odosobnieniu, w niewielkiej grocie skalnej na skraju wioski. Jako szaman posiada bardzo duży szacunek mieszkańców, a jego zdolności uzdrowicielskie i okultystyczne sprawiają, że ma on również bardzo duży wpływ na decyzje podejmowane w wiosce, gdyż reprezentuje on głos przodków przemawiających do niego w czasie rytualnych tańców i śpiewów.
Okolice wioski
Otaczająca wioskę dżungla jest jedną z największych, ale nie jedyną przeszkodą, jaką trzeba pokonać by do niej dotrzeć. Na północny zachód od wioski rozciągają się bowiem dość niebezpieczne tereny bagniste zamieszkiwane przez groźnych drapieżców jakimi są wiwerny, jak i inne bagienne stworzenia. Powstanie tych bagien związane jest z nieodległym wodospadem Yngar, który tworzony jest przez wody deszczowe spływające z górnych części płaskowyżu przy ścianie którego wybudowana jest sama wioska. Miejsce to jest więc punktem łączącym ze sobą trzy całkowicie różne krajobrazy: słoneczny płaskowyż górujący nad tą częścią dżungli, nieprzebyty las deszczowy i dzikie bagna, pełne pułapek głębin i niebezpiecznych stworzeń czyhających na nieuważnych podróżnych. Zdecydowanie łatwiejszą drogą dostania się do wioski jest lądowanie na plaży w niedalekim sąsiedztwie kamiennego łuku skalnego, zwanego przez niektórych Zakątkiem piratów. Te spokojne, słabo uczęszczane wody były bowiem jednym z miejsc, które piraci wybierali na punkt zborny lub uzupełniający zapasy.